- Scenariusz zakładał odbicie więźnia i pożar. Wszystkie służby wykazały się profesjonalizmem i zgodnie uznały, że współpraca była na "medal". Pomimo to dobrze, że były to tylko ćwiczenia - informuje policja. Poniżej fotorelacja z wydarzenia.
Zobacz galerię: Próba odbicia więźnia z potulickiego więzienia
Ćwiczenia rozpoczęły się o godzinie 11 kilkaset metrów od bramy więzienia. Na konwój przewożący zatrzymanego tymczasowo aresztowanego obcokrajowca napadło trzech napastników. Najpierw zajechali drogę pojazdowi służbowemu, a następnie ostrzelali z pistoletów maszynowych funkcjonariuszy służby więziennej.
- Funkcjonariusze zaczęli się bronić, a wsparcia udzieliła im grupa uderzeniowa utworzona w zakładzie karnym. W strzelaninie ranny został jeden z napastników, który, gdy usłyszał sygnały nadjeżdżającej Policji, zaczął uciekać do lasu. Pozostali widząc, że ich szanse na wygranie starcia maleją wsiedli do swojego auta i odjechali w kierunku Nakła. Policjanci zablokowali trasę ich przejazdu i zmusili do poddania się - informuje policja.
Inna grupa mundurowych wraz z psem tropiącym ścigała rannego napastnika. Udało się go po chwili zatrzymać. Na tym jednak ćwiczenia się nie zakończyły.
- Zgodnie z drugim założeniem działań kilka minut przed godziną 12.00 na terenie Zakładu Karnego w Potulicach wybuchł pożar. W zadaniu tym ważne było współdziałanie funkcjonariuszy służby więziennej, straży pożarnej i policji w przeprowadzeniu akcji ratowniczej, zabezpieczeniu terenu oraz ewakuacji ludzi znajdujących się w budynku, a także udzielenie pomocy medycznej - informują policjanci.
Zobacz także
Zobacz galerię: Proces Kadafiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?