Druga seria żużlowej PGE Ekstraligi pod znakiem zapytania. Znów MRGARDEN GKM Grudziądz nie pojedzie?

Przypomnijmy: starcie pierwszej serii, w której podopieczni trenera Roberta Kempińskiego mieli rywalizować w Zielonej Górze, zostało odwołane i przeniesione na inny termin.

Powodem takiego ruchu PGE Ekstraligi były w dużej mierze złe prognozy pogody.

Czytaj także: Olimpia Grudziądz zagra z silnym Zagłębiem Sosnowiec. Mamy dla kibiców darmowe bilety na mecz!

Podobnie postąpiono w przypadku meczów w Częstochowie oraz Lesznie. W efekcie na inaugurację sezonu kibice zobaczyli jedynie starcie Get Wellu Toruń z Cash Broker Stalą Gorzów Wlkp.

Można było jechać w pierwszej kolejce PGE Ekstraligi?

Już po świątecznym weekendzie okazało się, że przedwczesne odwołanie trzech z czterech pojedynków nie do końca się sprawdziło.

W Zielonej Górze w dniu spotkania panowała dobra pogoda. Taka, która najprawdopodobniej pozwoliłaby na to, by mecz Ekantor.pl Falubazu z MRGARDEN GKM się odbył.

- Nie wierzę, że dzisiaj nie pojechaliśmy meczu... Paranoja - napisał na swoim Twitterze Patryk Dudek, żużlowiec zielonogórskiego klubu.

Kiedy zaległe zawody grudziądzan?

Dziś już oficjalnie wiadomo, że do powtórki dojdzie we wtorek 2 maja. Podobno obu klubom najbardziej pasuje ten termin.

Tymczasem władze PGE Ekstraligi informują, że także druga kolejka spotkań może odbyć się na raty. Prognozy pogody na kolejny weekend także nie są optymistyczne. Jest ryzyko, iż konfrontacja grudziądzan z mistrzami Polski z Gorzowa, zaplanowana nanajbliższą niedzielę, może nie dojść do skutku w terminie.

- Przykłady odwołanych meczów w Częstochowie i Lesznie pokazały, że mieliśmy rację. Przed drugą kolejką decyzje także będą podejmowane dobę przed meczem, na podstawie najbardziej aktualnych prognoz - zapowiada Wojciech Stępniewski, prezes PGE Ekstraligi, cytowany przez „Przegląd Sportowy”.

Junior MRGARDEN GKM rezerwowym

Wczoraj rozegrano jedną z rund eliminacyjnych Brązowego Kasku. Na torze w Pile dziewiątą lokatę z siedmioma punktami zajął Dawid Wawrzyniak, który w finale będzie rezerwowym.