Drzewa umierają z powodu wieku, zanieczyszczeń i inwestycji

- Stoję na placu Rapackiego i patrzę na drzewa - mówi pan Roman z Wrzosów. - Te stare kończą swój żywot i całe są w jemiołach. Czy jest jakiś plan ich zastąpienia? Bo po ich wycięciu będzie tu smutno i łyso. Drzewa nie rosną szybko.
[break]
Programu jako takiego nie ma, jak się dowiedzieliśmy, każdy zielony przypadek jest rozpatrywany osobno, a do wycinki jemioły specjaliści od zieleni miejskiej podchodzą dziś raczej ostrożnie.
- Dendrolodzy od tego odchodzą - mówi Tomasz Kozłowski z magistrackiego Wydziału Środowiska i Zieleni. - Po jej odcięciu zostaje rana wpływająca na osłabienie drzewa. Tam, gdzie jemioły jest bardzo dużo, zdejmujemy ją, podchodzimy jednak do tego bardzo ostrożnie i obserwujemy sytuację na bieżąco.
Drzewa słabną z powodu zanieczyszczenia powietrza i wieku. Z tego ostatniego powodu smutny los zapewne czeka np. kasztanowce przy ul. św. Józefa.
Na drzewa wokół toruńskiej starówki niezbyt korzystnie wpływają także inwestycje, nawet jeśli związane z nimi wykopy prowadzone są z dala od korzeni. Co gorsza, obsadzanie nowych ulic bywa kłopotliwe, ponieważ projektanci na ogół nie lokują już instalacji pod jezdniami, ze względu na to, że ewentualne awarie paraliżują ruch. Rury i kable umieszczają zatem pod chodnikami, a ten sposób zapuszczaniu korzeni nie służy. Przykładem takiej pozbawionej drzew nowej organizacji przestrzeni miejskiej jest chociażby odcinek Szosy Chełmińskiej między skrzyżowaniem z Polną i Wrzosami.
Nie wygląda to wesoło, generalnie jednak nie należy chyba jeszcze załamywać rąk. Drzewa rosną długo, ale…
- Sadzimy takie już odchowane, ośmio-, dziesięcioletnie - dodaje Tomasz Kozłowski. - Ze specjalnym systemem nawadniającym korzenie.
Takie rośliny pojawią się m.in. przy ulicy Dąbrowskiego i Kniaziewicza, na tej ostatniej zastąpią wycięte wiekowe topole. Ponad sto drzew zostało również posadzonych przy Szosie Lubickiej. Pojawiły się one dzięki nasadzeniom zastępczym, uzupełniły miejski drzewostan w zamian za straty wynikające z budowy centrum sanktuaryjno-rekreacyjnego na zachodniej granicy Torunia.