Dziś o godzinie 18.30 żużlowców Unibaksu Toruń czeka arcyważny mecz w Bydgoszczy z Polonią. Pierwotnie spotkanie miało się odbyć 29 lipca, ale na przeszkodzie stanął deszcz.
<!** Image 3 align=none alt="Image 194325" sub="Tak cieszyli się torunianie po majowym meczu z Polonią, rozegranym na Motoarenie. FOT.: Łukasz Trzeszczkowski">
Przełożenie spotkania było na rękę torunianom. Przypomnijmy, że wówczas dzień wcześniej dotkliwie poobijał się podczas turnieju Grand Prix Chris Holder i jego dyspozycja była pod wielkim znakiem zapytania. Teraz już nie ma takiego problemu, Australijczyk po tygodniowym odpoczynku pojawił się w Toruniu pod koniec ubiegłego tygodnia, wystąpił w niedzielę w meczu z PGE Marmą Rzeszów i zdobył 11 punktów.<!** reklama>
Niepewny Karol
Obie ekipy wystartują prawdopodobnie w najsilniejszych składach. W Unibaksie jedynym znakiem zapytania jest Karol Ząbik, który poobijał się w niedzielnym meczu z PGE Marmą.
- Karol nie ma żadnych złamań - zapewnia trener Jan Ząbik. - Boli go... pupa. Rano był na zabiegach rehabilitacyjnych, ma wsiąść na motocykl i sam zadecydować, czy chce jechać, czy jest w stanie siedzieć na motocyklu. Myślę, że wszystko będzie dobrze, a jeśli nie, to są w odwodzie Zbigniew Czerwiński i Mateusz Lampkowski. Poza tym od początku można wpuszczać na tor braci Pulczyńskich.
Niestety, Chris Holder i Darcy Ward nie mogli zostać w Toruniu po meczu z PGE Marmą, bo w poniedziałek mieli zaplanowany mecz w Wielkiej Brytanii.
- Trochę się chłopaki nalatają przez tych kilka dni - żartuje trener Ząbik.
Kolosalne znaczenie
Mecz w Bydgoszczy może mieć kolosalne znaczenie w walce o play off. Po tym, jak Unia Leszno przegrała w niedzielę u siebie ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra torunianie zbliżyli się do upragnionej czwórki. Mają jeszcze mecze w Bydgoszczy (pierwsze spotkanie 51:39), Zielonej Górze (39:51), Gdańsku (63:27) i u siebie ze Stalą Gorzów (33:57). Z kolei Unia dziś gości Tauron (34:56), a później wyjeżdża do Wrocławia (52:38), podejmuje PGE Marmę (45:45) i jedzie do Częstochowy (49:41).
W tej chwili czwarty w tabeli Unibax ma 21 punktów, piąta Unia - 19. Łatwo więc obliczyć, że w tej chwili każdy punkt jest na wagę złota. Ewentualne zwycięstwo w Bydgoszczy sprawiłoby, że nasi zawodnicy jedną nogą byliby w półfinałach ekstraligi. Nawet zdobycie bonusa, a więc porażka różnicą nie większą, niż 11 pkt, nie byłoby takie złe.
Ale o zwycięstwo nie będzie łatwo, bo Polonia to drużyna własnego toru. Na wyjazdach zawodzi (wygrała jedynie w Gdańsku), lecz u siebie jest groźna dla każdego. Pokonała m. in. Stelmet Faluibaz Zielona Góra i Stal Gorzów, jedyną porażkę poniosła z Azotami Tauronem Tarnów.
Dziś Unia podejmuje Azoty Tauron (godz. 19), a Stelmet Falubaz - Stal (20:30)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?