[break]
- Na ścianie narożnej kamienicy jeden z lokali zawiesił jakąś dziwną girlandę świetlną. Pojawiła się ona podczas festiwalu Bella Skyway i tak już zostało. Nikt jej do tej pory nie zdjął. Światełka są w różnych kolorach. Wygląda to, jak na jakimś odpuście i uważam, że na starówce nie powinny mieć miejsca - relacjonuje Czytelnik. - Najgorzej jednak, że około godziny 24, gdy lokal kończy działalność, światełka są wyłączane i na ulicy zaczynają panować egipskie ciemności. Nie włączają się bowiem uliczne latarnie. Słabo zabezpieczona jest też skrzynka, w której znajdują się bezpieczniki i właściwie każdy ma do niej dostęp. Zastanawiam się, czy konserwator zabytków wydał zezwolenie na to, aby umieścić na ścianie kamienicy tak brzydkie światła.
Sygnał sprawdzony
W Miejskim Zarządzie Dróg w Toruniu, który wraz z firmą Energa zarządza toruńskimi latarniami, poinformowano nas, że niezwłocznie przystąpi on do wyjaśniania tego zgłoszenia.
Sygnał zostanie też przekazany przez MZD firmie Energa, dlatego nieprawidłowości powinny zostać usunięte i ulica znowu zostanie oświetlona.
Jeżeli chodzi zaś o samo powieszenie girlandy świetlnej to wymagana jest na to zgoda miejskiego konserwatora zabytków. W mieście, zwłaszcza w obrębie starówki, nie można samowolnie wieszać na budynkach żadnego rodzaju ozdób czy reklam.
Trzeba wystąpić
- Nic mi o tym nie wiadomo, aby ktoś zgłaszał chęć powieszenia światełek na tej kamienicy - mówi Sławomir Szczerbiński z Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków w Toruniu. - Żeby taką zgodę uzyskać, trzeba o nią wystąpić, a my sprawdzamy wtedy, czy zaproponowana przez wnioskodawcę koncepcja może być realizowana w zabytkowej przestrzeni toruńskiego zespołu staromiejskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?