Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Finał będzie dla nich?

Anita Etter
Grudziądzanie Piotr Kania i Maciej Wentowski oraz ich koledzy z Olsztyna Dawid Sadlak i Dawid Rostkowski zatańczą jutro w finale telewizyjnego programu Polsatu „Got to dance. Tylko taniec”.

Grudziądzanie Piotr Kania i Maciej Wentowski oraz ich koledzy z Olsztyna Dawid Sadlak i Dawid Rostkowski zatańczą jutro w finale telewizyjnego programu Polsatu „Got to dance. Tylko taniec”.

<!** Image 2 align=none alt="Image 199304" sub="Sztewite Gang w składzie (od lewej): Dawid Sadlak, Piotr Kania, Maciej Wentowski i Dawid Rostkowski [Fot.: Anita Etter]">Ich występ będzie można zobaczyć również na telebimie na grudziądzkim Rynku.

B-boye pod nazwą Sztewite Gang wystąpią na żywo o godzinie dwudziestej. O zwycięstwie zadecydują SMS-y wysłane przez telewidzów oraz głosy jurorów. Ostatnie dni dla tancerzy są bardzo wyczerpujące. Treningi i praca nad choreografią oraz muzyką pochłaniają wiele godzin. Jak sami mówią, nie ma czasu na sen, a wczoraj regenerowali organizmy w grudziądzkich solankach.<!** reklama>

- Teraz mamy najcięższy okres i jesteśmy bardzo zmęczeni treningami - mówi Piotr Kania. - Wszystko robimy sami od początku do końca, nie mamy choreografów. Pracujemy sto procent więcej niż przed półfinałem, ale staramy się zachować zimną krew. Mało śpimy. Przez ostatnie dwa dni spaliśmy może pięć godzin, ale w piątek damy z siebie wszystko.

Niestety, podczas ostatniego występu półfinałowego Dawid Rostkowski doznał kontuzji kolana. Miał w Warszawie operację, która stawia pod znakiem zapytania jego udział w finale polsatowskiego show. Czy zatańczy, okaże się przed samym programem.

- Rozpoczynaliśmy w maju tę przygodę w czterech i mamy zamiar skończyć w piątek w czterech - zapowiadają koledzy Dawida.

Co zrobią z wygraną? Nie jest ona dla nich taka ważna, ale przeznaczą pieniądze na doskonalenie tego, co tak kochają, czyli tańca.

- Staramy się żyć teraźniejszością, nie myślimy o pieniądzach, bo jest dobrze tak, jak jest - mówi Maciej Wentowski. - Wygranie pieniędzy nie jest celem. Cieszymy się, że sprawiliśmy wiele radości i daliśmy powód do dumy ludziom z naszych miast, naszym rodzicom, którzy nas wspierają.

A jak oceniają swoją szansę - będzie jutro sukces?

- Będąc w tym miejscu, gdzie jesteśmy, już mamy sukces, patrząc na tysiące ludzi, którzy odpadli w precastingach i już w programie. My nie rywalizujemy z nimi, tylko sami z sobą - mówi Piotr Kania i dodaje, że nie myślał, że taki będzie skład zespołu.

- To, że tańczymy razem, to przypadek, bo poznaliśmy się dopiero trzy lata temu z chłopakami z Olsztyna. Jedni się uczą, inni pracują, a naszymi klasówkami są sale treningowe, natomiast egzaminem będzie jutrzejszy finał. Robimy to z miłością, która nie ma granic - dodaje tancerz.

Cała czwórka liczy na głosy mieszkańców Grudziądza, Olsztyna oraz Lidzbarka, z którego pochodzi Dawid Sadlak.

- Warto walczyć o swoje marzenia. Jeżeli chcecie przyczynić się do spełnienia naszych marzeń, to prosimy o wysłanie SMS-ów - mówi Dawid.

Do oddawania jutro wieczorem głosów na grudziądzan namawia też prezydent Robert Malinowski, który już wcześniej ufundował stypendium b-boyom, dzięki któremu mogli polecieć do Stanów Zjednoczonych, gdzie też odnieśli sukces i dostali propozycję reklamowania odzieży.

- Zachęcam wszystkich do głosowania na tancerzy z naszego miasta. Podziwiam ich pasję i zaangażowanie, myślę, że już odnieśli wielki sukces - mówi prezydent Robert Malinowski.

Jutro na Rynku o godzinie 20 będzie można oglądać finał programu na wielkim ekranie. Telebim wystawi Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska