MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fricke i Vaculik pokonani. Przełom w jeździe juniora?

Daniel Ludwiński
Menedżer Get Well Toruń, jacek frątczak, miał powody do radości z jazdy igora kopcia-sobczyńskiego w ostatnim meczu ligowym
Menedżer Get Well Toruń, jacek frątczak, miał powody do radości z jazdy igora kopcia-sobczyńskiego w ostatnim meczu ligowym Fot. Sławomir Kowalski
Igor Kopeć-Sobczyński może zaliczyć do udanych dwa ostatnie mecze ligowe. Nie chodzi tylko o punkty, a także o styl jazdy.

Przez dwanaście kolejek junior Get Well nie zdołał pokonać ani jednego seniora którejkolwiek drużyny przeciwnej. W zawodach młodzieżowych Kopeć-
-Sobczyński błyszczał i nieraz potrafił zdobyć nawet komplet punktów, ale zupełnie nie przekładało się to na rezultaty ligowe.

W tej sytuacji tym bardziej na plus zaliczyć można jego wyniki w dwóch ostatnich meczach, w których nie było już wybierania błędnych ścieżek i jazdy daleko za rywalami. We Wrocławiu 19-latek był lepszy niż Damian Dróżdż i Max Fricke, a w niedzielę w Toruniu wyprzedził na dystansie Martina Vaculika.

- Cały czas powtarzałem, że Igor potrafi jechać, tylko musi sam w siebie uwierzyć - powiedział Karol Ząbik, trener toruńskiej młodzieży. - Ten moment wreszcie nastąpił i teraz Igor może jechać już tylko lepiej. Takie akcje jak te, które zaprezentował w ostatnim meczu, budują zawodnika. To w ten sposób można w siebie uwierzyć. Praca z psychologiem jest bardzo istotna, ale sama walka na torze również daje dużo, gdy w końcu tak wiele wychodzi. Nadal pracujemy nie tylko z nim, ale i z resztą juniorów nad elementami, które trzeba poprawić. Sezon się jeszcze nie skończył i mamy przed sobą kilka imprez młodzieżowych. Te elementy dopracujemy więc w 100 procentach - powiedział Ząbik.

Z ostatnich wyników Kopcia-Sobczyńskiego w końcu zadowolony może być także menedżer Jacek Frątczak, którego przez cały sezon wielokrotnie pytano o jazdę młodzieżowca.

- W przypadku Igora najważniejsza była cierpliwość i praca. Nic więcej nie trzeba tu dodawać. Wiem, na co go stać. Czekałem tylko na moment, gdy odpali. Wkładaliśmy w niego dużo pracy i środków finansowych, również zimą. To wszystko musiało w końcu zaprocentować - powiedział Frątczak.

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ, a dowiesz się więcej!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska