Toruńska starówka robi na gościach piorunujące wrażenie. O jej wyjątkowości przybysze często przekonują się jednak dopiero po przyjeździe. Bo promocja kuleje.
<!** Image 3 align=none alt="Image 190041" sub="Na gościach z Japonii toruńskie zabytki robią duże wrażenie [Fot.: Grzegorz Olkowski]">Rzeszowski oddział PTTK zorganizował pięciodniową wycieczkę do Torunia, Trójmiasta i Malborka. W zasadzie to raczej do nadmorskiej metropolii, bo Toruń ozdabia tylko ofertę widokiem swojej panoramy i jest atrakcją pierwszego dnia wycieczki, którą podróżni spędzą głównie w autokarze. Zwiedzanie Torunia jest tylko krótkim spacerem dla rozprostowania kości.
- Zatrzymaliśmy się w Toruniu na obiad, przy okazji jednak oglądamy starówkę i jesteśmy pod wrażeniem - mówi Zdzisław Dąbrowski, który w takich okolicznościach pojawił się wczoraj w naszym mieście.
<!** reklama>- Toruń nadal jest, niestety, traktowany jako punkt przelotowy - mówi Krzysztof Jastrzębski, toruński przewodnik, oprowadzający po mieście m.in. grupy niemieckie. - Jeśli autobus się spóźni, ponieważ na przykład utknie w korku na moście, na zwiedzanie miasta zostaje czasami tylko godzina.
Dzięki remontom starówka bardzo się zmienia i na ogół robi na gościach piorunujące wrażenie. Toruńscy przewodnicy opowiadają, że przyjezdni, gdy mają już nasz gotyk w zasięgu ręki, często irytują się na swoje biura podróży o to, że na zwiedzanie miasta przeznaczyły tak mało czasu.
Wiele osób, którym Toruń w takim pośpiechu wpadł w oko, wraca. Dlaczego wcześniej nie byli świadomi walorów miasta? Częściowo z naszej winy.
- Proszę zobaczyć, ile polskich miast prezentuje tu swoje atrakcje - Krzysztof Jastrzębski kartkuje folder dla niemieckich turystów. - Kraków, Warszawa, to zrozumiałe, dalej jest jednak na przykład cała strona poświęcona Szczecinowi, a tuż obok, na temat Torunia jest tylko jeden akapit. Remonty zabytków przynoszą doskonałe efekty, promocja jednak zostawia sporo do życzenia. Problemem, już na dzień dobry zniechęcającym zagranicznych turystów do Torunia, jest też brak publicznych toalet na przyzwoitym poziomie. Brakuje ich nawet na parkingu pod mostem, gdzie zatrzymuje się większość autobusów.
Jak wygląda toruńska trasa wycieczki zagranicznej i jakie wrażenia po niej zostają?
- Zaczynamy od Domu Kopernika, później zaglądamy do Świętych Janów, zwiedzamy Ratusz i kościół Najświętszej Marii Panny, który dla uczestników wycieczki jest zaskoczeniem, że jest kościołem Mariackim i nie pełni roli głównej świątyni miasta - opowiada pani Katarzyna, pilotująca wycieczkę Anglików.
Na liście atrakcji nie ma, niestety, miejsca dla kościoła Świętego Jakuba. Wiele innych zabytków dla większości odwiedzających Toruń wycieczek, też jest nieodkrytych.
Warto wiedzieć
Jadą, jadą goście...
Według danych toruńskiego Ośrodka Informacji Turystycznej w ubiegłym roku Toruń odwiedziło ponad 1,63 miliona turystów.
Wśród gości krajowych dominowali mieszkańcy regionu. Przybysze zagraniczni, w większości Niemcy, stanowili ponad 33 proc. ogółu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
