Zabiegane panie domu mają przed świętami do wyboru - wziąć kilka dni urlopu na przygotowanie potraw albo skorzystać z firm, które zrobią to za nie. Ten drugi wariant robi się coraz bardziej popularny.
<!** Image 2 align=none alt="Image 182690" sub="W warsztatach Zespołu Szkoł Gastronomiczno-Hotelarskich w Toruniu przed Bożym Narodzeniem mają jak co roku sporo pracy, zamówienia na potrawy przyjmowali praktycznie od września Fot.: Jacek Smarz">- Mam w tym roku na Wigilię i pierwszy dzień świąt gości. W sumie przy stole usiądzie 16 osób. Nie jestem w stanie sama wszystkiego zrobić, tym bardziej, że szans na urlop w tym okresie raczej nie mam. Mąż ma opory ale ja poważnie zastanawiam się nad firmą cateringową. Przynajmniej część potraw mogłabym zamówić - przyznaje pani Barbara, mieszkanka toruńskiego Bydgoskiego Przedmieścia. - Moje koleżanki od lat tak robią i są zadowolone. Przynajmniej nie padają ze zmęczenia.
Zamówienie na miejscu
A firm oferujących usługi cateringowe na święta nie brakuje. Można wybrać całe proponowane zestawy, także poszczególne potrawy, z dostawą do domu, albo samemu w Wigilię odebrać. Wybór oferty zależy niewątpliwie od zasobności portfela i naszych preferencji.
- Myślę, że nawet dwa dni przed świętami można będzie u nas złożyć zamówienie. Jesteśmy w stanie przygotować każdą potrawę świąteczną, począwszy od pasztetu z zająca, po kutię, ryby smażone, w oleju, czy w galarecie. Mamy specjalne świąteczne menu i osobny cennik - tłumaczy Mirosława Kuźba, szefowa firmy cateringowej „C.D.N” w Toruniu. - Zainteresowanie świątecznym cateringiem jest nawet spore, mamy klientów w samym mieście, ale także poza Toruniem. Wielu stałych. Ludzie są coraz bardziej zapracowani a my możemy im ułatwić życie. Najlepiej przyjść do naszej restauracji „Herbowa”, przeanalizować kartę dań i złożyć zamówienie na miejscu. Zazwyczaj trzeba wpłacić symboliczną zaliczkę, około 50 zł. Prowadzimy catering od początku lat 90-tych. Klienci najczęściej decydują się na barszczyk z kołdunami i obsmażone rybki. Ryby mamy zresztą pod wszelkimi postaciami.
<!** reklama>Jak dodaje Mirosława Kuźba, rzadko bywa zaskoczona wymaganiami klientów. Obywa się raczej bez fanaberii. Przeważnie chcą mieć potrawy zgodne z tradycją. Odkąd można jeść mięso w Wigilię jest zdecydowanie więcej amatorów drobiu, np. indyka czy roladek drobiowych, schabu po kujawsku. Ciasta rzadko zamawiają, bo te kupują przeważnie w cukierniach, które mają ich przecież bardzo duży wybór.
Nawet stek z rekina
Firma cateringowa Esencja Smaq w Toruniu też zbiera już zamówienia na najbliższe święta. Najlepiej zdecydować się już teraz.
- Mamy wielu klientów - zaznacza właścicielka Alicja Kornażycka.- Na święta można zamówić u nas zarówno potrawy tradycyjne, jak i zupełnie inne, ale nawiązujące do tradycji. Powodzeniem cieszą się szczególnie kolorowe pierogi, m.in. nadziewane łososiem czy szpinakiem. Innych ciekawostek, które mamy do zaoferowania też nie brakuje. Jest nawet faszerowany stek z rekina. A najwięcej osób pyta jednak o uszka, rolady mięsne, zupę grzybową czystą albo z makaronem.
Alicja Kornażycka podkreśla, że jeśli ktoś chce skorzystać z ich propozycji musi złożyć zamówienie koniecznie do 20-go grudnia. Później już nie już nie będą przyjmować, bo nie byliby w stanie ich zrealizować.
Atrakcyjne oferty i od lat sprawdzoną markę ma też niewątpliwie Zespół Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Toruniu, ale jeśli ktoś odpowiednio wcześnie się do nich nie zgłosił, to teraz nie ma już raczej szans.
- Praktycznie przyjmowaliśmy zamówienia na Boże Narodzenie już od września. Mamy sporo pracy, stałych i okazjonalnych klientów. Są zwolennicy garmażerki, ciast a także wyjątkowo pracochłonnych pasztecików, pierogów, pierniczków - mówi Elżbieta Misiaszek, pracownica warsztatów „gastronomika”. - Nasi uczniowie robią wszystkie potrawy na zajęciach pod okiem nauczyciela zawodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?