Narkotykowi hurtownicy zostali zatrzymani w połowie stycznia tego roku.
Stałe źródło dochodu
- Postawiono im zarzuty dotyczące tego, że od czerwca 2016 roku do stycznia 2017 roku w Toruniu, Ciechocinku i innych miejscowościach w kraju, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i porozumieniu wraz z innymi nieustalonymi na razie osobami brali udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw polegających na uczestniczeniu w obrocie znaczną ilością środków odurzających i substancji psychotropowych. W tym czasie odpłatnie udzielali również środki odurzające i substancje psychotropowe innym, czyniąc sobie z tego stałe źródło swoich dochodów - mówi Wojciech Fabisiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Włocławku.
Czytaj też: Trzy osoby zginęły w wypadku w Skępem
Śledczy są przekonani, że w tym czasie członkowie tej grupy sprzedali dilerom co najmniej 1,3 kilograma marihuany, ponad pół kilograma amfetaminy i prawie 830 tabletek ecstasy.
Wpadł też diler
Prowadzącym postępowanie nie udało się na razie ustalić, skąd mieli narkotyki.
Wiadomo tylko, że sami nie uprawiali marihuany ani nie produkowali amfetaminy, natomiast wszystko mieli kupować od mężczyzny o imieniu Przemysław. Nie udało się jednak ustalić jego tożsamości. Nie wiadomo również, kim był kurier, który co jakiś czas przywoził im środki odurzające właśnie od Przemysława.
Przeczytaj również: Nastolatki znęcały się nad koleżanką. Sąd wydał wyrok
W styczniu tego roku wpadł też jeden z dilerów kupujący narkotyki od oskarżonych obecnie hurtowników. Według śledczych w ciągu kilku tygodni na przełomie grudnia ubiegłego roku i stycznia 2017 roku zrobił to przynajmniej pięć razy. Przed Sądem Rejonowym we Włocławku będzie on również odpowiadał za posiadanie 25 gramów amfetaminy przeznaczonej na kolejne transakcje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?