HIMARS-y dla Homara. Minister Mariusz Błaszczak podpisał umowę w Toruniu

Uroczyste podpisanie dokumentu odbyło się w toruńskim Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia. Stronę polską reprezentował minister obrony Mariusz Błaszczak.

- W ciągu dwóch lat wojsko polskie będzie dysponowało najsilniejszą armią lądową, a jednym z najważniejszych komponentów armii lądowej będzie artyleria rakietowa - zapewniał minister po złożeniu podpisu. - Po 18 latach odtworzyliśmy brygadę artylerii rakietowej. Zapewniam państwa, że będziemy konsekwentni że będziemy skutecznie wzmacniać wojsko polskie, bo to jest najlepszym argumentem odstraszającym agresora, żeby Polska nie została zaatakowana przez odradzające się imperium rosyjskie. Jestem bardzo wdzięczny w firmie Lockheed Martin, jestem bardzo wdzięczny kongresowi Stanów Zjednoczonych administracji amerykańskiej za bardzo dobrą współpracę.  
W wystąpieniu ministra nie zabrakło również wątków wyborczych:
- Opozycja przedstawiła kandydatów którzy są emerytowanymi dowódcami wojska polskiego. Oczywiście emerytowani dowódcy mają prawo startu w wyborach. Ale oni są kandydatami obozu politycznego, który likwidował wojsko polskie który osłabiał zdolności obronne Rzeczypospolitej Polskiej. (...) Oni też proponują na przykład żeby Polska dołączyła do europejskiej kopuły i antyrakietowej. To jest rozwiązanie dużo mniej zaawansowane niż polskie rozwiązanie które wprowadzamy razem ze Stanami Zjednoczonymi i z wielką Brytanią".

Umowa ramowa, zawartej pomiędzy Skarbem Państwa – Agencją Uzbrojenia a Rządem USA zakłada dostawę wyrzutni na potrzeby 27 dywizjonów artylerii rakietowej systemu HOMAR-A. W pakiecie przewidziano również rozwiązania logistyczne i szkoleniowe. Amerykanie zapewniają również wsparcie techniczne. Pierwsze zestawy pojawią się w Polsce w 2025.

Realizacja programu Homar-A oznaczać będzie podpisanie poszczególnych umów wykonawczych zarówno z podmiotami amerykańskimi (w tym na dostawy amunicji), jak i polskimi. Polskie firmy dostarczą wozy: dowodzenia, zabezpieczenia technicznego, amunicyjnych oraz ewakuacji technicznej.

Ministerstwo zapewnia, że program HOMAR-A oznaczać będzie transfer technologii zapewniający maksymalną polonizację systemu. Chodzi przede wszystkim integrację elementów amerykańskich wyrzutni z podwoziami Jelcz oraz ze zintegrowanym systemem zarządzania walką Topaz. W planach jest również pozyskanie technologii wybranego pocisku rakietowego wykorzystywanego przez systemy HIMARS.

]Aktualnie realizowana umowa na dostawę pierwszego dywizjonowego modułu ogniowego wyrzutni rakietowych Homar-A, w „konfiguracji amerykańskiej”, została podpisana w lutym 2019. Do polskich sił zbrojnych trafi 18 wyrzutni M142 HIMARS bojowych i 2 do szkolenia wraz z zapasem amunicji rakietowej GMLRS i ATACMS oraz szkolnej (LCRRPR). Zamówienie obejmuje również pojazdy dowodzenia, wozy amunicyjne i ciągniki ewakuacyjne oraz wsparcie logistyczne, szkoleniowe i techniczne. Dostawy elementów dla pierwszego dywizjonu Homar-A są już realizowane i potrwają do końca bieżącego roku.

Wyrzutnie rakietowe HOMAR-A zapewnią niezbędne wsparcie ogniowe na rzecz Wojsk Lądowych poprzez wykonywanie głębokich uderzeń ogniowych. System pozwala na rażenie celów przeciwnika w obszarze działań operacyjnych (do 300 km). System Homar-A będzie wykorzystywał amunicję rakietową (naprowadzaną za pomocą systemów nawigacji inercyjnej i satelitarnej) zdolną do precyzyjnego rażenia celów na dystansach do 70 km, przy wykorzystaniu amunicji GMLRS oraz w obszarze działań operacyjnych na odległościach do 300 km, za pomocą pocisków rakietowych ATACMS.