Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia z przedmieścia

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Ale nam się trafiła opowieść! Kolejny raz związana z Chełmińskim Przedmieściem, tym razem jednak z rowerami w tle.

Ale nam się trafiła opowieść! Kolejny raz związana z Chełmińskim Przedmieściem, tym razem jednak z rowerami w tle.

<!** Image 3 align=none alt="Image 191297" sub="Tak prezentował się warsztat rowerowy Ignacego Kowalskiego u progu II Rzeczypospolitej [Fot.: archiwum]">Niedawno wspominaliśmy na naszych łamach o rozbiórce domu przy Szosie Chełmińskiej 71, jednego z najciekawszych na przygotowywanej właśnie do generalnej przebudowy toruńskiej „chełmionce”. W zasadzie, kamienicę wspominał pan Ryszard Kowalski, jej wieloletni mieszkaniec, który przy okazji wspomniał mimochodem, że po przeciwnej stronie drogi jego rodzina miała warsztat rowerowy.<!** reklama>

Firma z rodowodem

- Założył go dziadek, Ignacy Kowalski jakoś w pierwszych latach XX wieku - opowiadał nasz Czytelnik. - Pracował tu także mój ojciec, Bronisław, o którym słyszałem opowieści, że był mistrzem w centrowaniu kół.

<!** Image 4 align=none alt="Image 191297" sub="Tak natomiast budynek ten wygląda niecałe sto lat później. Jeszcze wygląda, bo niedługo pewnie zniknie [Fot.: Jacek Smarz]">Interesująca ciekawostka, jaką na pewno warto odnotować, bo przy poszukiwaniach różnych toruńskich historii może się przydać. Zaraz, zaraz jednak, czy po tym warsztacie nie został przypadkiem jakiś ślad fotograficzny? Podobne dylematy najłatwiej rozwiązać zaglądając na bardzo przez nas lubianą i cenioną stronę oToruniu.net pełną różnych ciekawostek dotyczących miasta, głównie z pierwszej połowy ubiegłego stulecia. Kierunek okazał się słuszny i po krótkiej konsultacji z autorem strony, elektroniczne kopie zdjęć trafiły do pana Ryszarda.

A to niespodzianka!

- Mój Boże, przecież tu widać prawie całą moją rodzinę - nasz Czytelnik nie krył wzruszenia. - Mój ojciec ma tu jakieś 19-20 lat, to pierwsze zdjęcie, jakie widzę, na którym widzę go takiego młodego.

Spełnianie dobrych uczynków może być czasami bardzo ciekawym i pouczającym zajęciem. Jeden z rowerów na starej fotografii nosi znaczek firmy, której nikt dziś raczej z rowerami nie kojarzy - Opel.

- Na tym nie koniec, przed wojną do kraju sprowadzano również rowery firmy Rover, od nich zresztą wzięła się polska nazwa jednośladów - tłumaczy Ryszard Kowalski.

Zdjęcie okazało się cenną rodzinną pamiątką, pomogło zgłębić dzieje jednośladów w Polsce, jest interesujące jeszcze z innego powodu. Zostało wykonane w 1922 roku, więc raptem dwa lata po powrocie Torunia do Polski. Widać na nim wyraźnie niemieckie napisy sąsiadujące z polskimi. Warsztat rowerowy Ignacego Kowalskiego ma nieco bogatszą dokumentację fotograficzną, niż to w gazecie widać. Poza opublikowanym zdjęciem jest jeszcze jedno, również przedwojenne, ale nieco późniejsze. Przedsiębiorstwo familii Kowalskich chwali się na nim telefonem (nr 24-02), a po niemieckich napisach nie ma już śladu.

Wracając kiedyś do dawnych widoków Chełmińskiego Przedmieścia postaramy się je w gazecie umieścić. Na pewno będzie ku temu okazja, bo budynek, w którym do lat 40. działał warsztat rowerowy, pójdzie zapewne niebawem w ślady rodzinnego domu naszego Czytelnika.


Warto wiedzieć

Inne czasy i nieco inny adres

Na stronie oToruniu.net, poza archiwalnym i współczesnym zdjęciem budynku, można znaleźć także reklamę warsztatu, w którym naprawiano także maszyny do szycia.

Jest tam także informacja o tym, że na początku lat 20. budynek miał numer 64, a po zmianie numeracji - 78.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska