Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inwestycja na zakręcie

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Przebudowa fragmentu dawnej drogi rokadowej pochłonie ponad 4,5 miliona złotych. Do końca listopada między skrzyżowaniem z ul. 4. Pułku Lotniczego i ścieżką do Fortu VII powstanie zupełnie nowa ulica.

<!** Image 3 align=none alt="Image 205404" sub="Wycinka drzew związana z remontem Szosy Okrężnej już się rozpoczęła. Kręta droga będzie po zmianach służyć pieszym i rowerzystom, natomiast obok powstanie nowa droga dla samochodów z dwoma pasami ruchu o szerokości 3,5 metra każdy [Fot.: Adam Zakrzewski]">Przebudowa fragmentu dawnej drogi rokadowej pochłonie ponad 4,5 miliona złotych. Do końca listopada między skrzyżowaniem z ul. 4. Pułku Lotniczego i ścieżką do Fortu VII powstanie zupełnie nowa ulica.

Kilka dni temu Miejski Zarząd Dróg w Toruniu podpisał umowę z firmą Bielczyny na przebudowę odcinka jednej z najbardziej malowniczych, ale i niebezpiecznych ulic w mieście. Realizacja inwestycji stała się możliwa po tym, gdy toruńscy radni zgodzili się zwiększyć przeznaczoną na ten cel sumę o 800 tysięcy złotych. Drogowcy już przystąpili do pracy, a konkretnie do wycinki drzew. Na przebudowę części Szosy Okrężnej między skrzyżowaniem z prowadzącą na lotnisko ulicą 4 Pułku Lotniczego i drogą wiodącą na Fort VII mają czas do końca listopada.

- W ramach inwestycji zostanie wykonana nowa jezdnia o długości 998,5 metra i szerokości siedmiu metrów - tłumaczy Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka MZD. - Dzięki temu powstaną tu dwa pasy ruchu po 3,5 metra, ciąg pieszo-rowerowy po zachodniej stronie, w starym śladzie ulicy, o szerokości 5 metrów oraz droga rowerowa i chodnik po stronie wschodniej. W praktyce oznacza to, że w ramach zadania zostanie zrealizowany nowy odcinek jezdni dla ruchu samochodowego, równoległy do istniejącego, natomiast stara nawierzchnia zostanie wyremontowana i po zakończeniu prac będzie stanowić ciąg pieszo-rowerowy. Pozwoli to na zachowanie historycznego charakteru drogi rokadowej, czyli specjalnie osłoniętego szlaku łączącego forty zewnętrzne pierścienia toruńskiej twierdzy.

Strumień zejdzie do podziemia

Dzięki temu nowa szosa ominie niebezpieczne zakręty, które po przebudowie będą służyły już tylko rowerzystom. Miejsce to, choć dziś przypomina górską serpentynę, m.in. dzięki ruinom zburzonych po wojnie dwóch fortecznych schronów, kierowców nie nastrajało raczej do kontemplacji widoków. Wąska, dziurawa i wijąca się zakrętami droga była dodatkowo zalewana przez wody płynącego obok strumienia. Pierwotnie sączyły się one pod ulicą, jednak system odwadniający dawno temu już został zniszczony. Dzięki przebudowie strumień znów zejdzie do podziemia.

- Roboty budowlane uwzględniają również przebudowę oświetlenia drogi oraz budowę czterech zatok autobusowych w rejonie skrzyżowań z ul. 4 Pułku Lotniczego i ul. Bluszczową - dodaje Agnieszka Kobus-Pęńsko. - Do zakresu przedsięwzięcia należy również budowa odcinka sieci kanalizacji deszczowej, rozwiązanie kolizji teletechnicznych i przebudowa istniejącej sieci wodociągowej na skrzyżowaniu ul. Polnej z Szosą Okrężną.

<!** reklama>

Słynne zakręty, które teraz znajdą się na poboczu, pamiętają drugą połowę XIX wieku, gdy budowniczowie twierdzy toruńskiej stworzyli brukowany trakt łączący forty zewnętrznego pierścienia fortecy. Specjalny trakt, zamaskowany zielenią, oraz w niektórych miejscach, co przy Szosie Okrężnej nadal widać, osłonięty wałem.

- Zakręty przy Szosie Okrężnej powstały z dwóch powodów, po pierwsze, żeby zabezpieczyć drogę przed ostrzałem liniowym, a po drugie z powodu różnicy poziomów gruntu - mówi Lech Narębski, toruński konserwator i znawca miejskich fortyfikacji.

Relikty przeszłości nie ucierpią

Drogowcy biorą się więc za przebudowę jednego z najciekawszych fragmentów systemu toruńskich umocnień, bardzo cennego z jeszcze jednego powodu: przy przeznaczonym do remontu odcinku szosy zachowały się słupki graniczne twierdzy. Inwestycja ma być prowadzona w taki sposób, by relikty przeszłości specjalnie nie ucierpiały, jednak pamiętając dość bolesne doświadczenia sprzed kilku lat, gdy ekipy kanalizujące Podgórz wykopały i zawieruszyły gdzieś znajdujący się tam stary kamień milowy, polecamy słupki graniczne szczególnej uwadze drogowców.


WARTO WIEDZIEĆ

Skąd się wzięły ruiny przy szosie?

Otaczający miasto system dróg rokadowych w niemieckich czasach był nazywany Ringstrasse, rodowici torunianie nazywali go natomiast Ringszosą.

Ruiny przy remontowanym odcinku szosy są pozostałościami po dwóch XIX-wiecznych schronach, artyleryjskim i amunicyjnym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska