Ja tu tylko sprzątam i inne utwory

Kiedy podczas ubiegłorocznego festiwalu Open’er rzucił hasło „Podnosimy ręce”, w ułamku sekundy kilkanaście tysięcy dłoni powędrowało do góry. Taką ma charyzmę.

<!** Image 2 align=right alt="Image 79613" sub="O.S.T.R. współpracuje z toruńską grupą Sofa, towarzyszącą mu na koncertach / Fot. Nadesłana">Swoje pierwsze próby z hip-hopem rozpoczął w wieku 13 lat. Rapował do ustawionego na stole magnetofonu marki „Kasprzak”. Spodobało mu się. Dwa lat później założył swój pierwszy skład BDC. Kilkanaście lat później był już zaliczany do najlepszych freestylowców w naszym kraju.

Jest absolwentem Akademii Muzycznej w Łodzi i laureatem kilku renomowanych konkursów skrzypcowych. Od kilku lat O.S.T.R. współpracuje z toruńską grupą Sofa, która towarzyszy mu na koncertach. Razem wystąpili w ubiegłym roku na wspomnianym Festiwalu Open’er w Gdyni.

Przed rokiem ukazała się doskonała płyta „Holly Łódź”, która po kilku tygodniach zyskała status Złotej Płyty. Teraz raper przyjeżdża do Torunia, by promować swoje nowe wydawnictwo. Prawie miesiąc temu ukazał się album zatytułowany. „Ja tu tylko sprzątam”. Zdaniem artysty, płyta ma przypomnieć słuchaczom o prawdziwym hip-hopie.

<!** reklama>„Ja tu tylko sprzątam” to alternatywa wobec panujących trendów, dzięki którym hip-hop stał się częścią muzyki rozrywkowej. Artyście udało się połączyć jazzowo-funkowe sample z brzmieniem bębnów oraz analogowym brzmieniem klawiszy i skrzypiec. Dzięki temu albumowi po raz kolejny zostawia rodzimych raperów daleko w tyle.