Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest nadzieja dla matki i trójki dzieci! W sądzie cywilnym

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Czy 8-letnia Oliwia wraz z rodziną zamieszka w baraku? Jest szansa, że nie
Czy 8-letnia Oliwia wraz z rodziną zamieszka w baraku? Jest szansa, że nie Grzegorz Olkowski
Anna Bajfus, samotnie wychowująca dzieci (w tym niepełnosprawną córkę) postąpiła tak, jak poradził jej rzecznik praw dziecka. Wkroczyła na drogę sądową, aby miasto przyznało jej lokal socjalny.

[break]
Już niedługo, bo 25 lutego odbędzie się pierwsza rozprawa w I Wydziale Cywilnym Sądu Rejonowego w Toruniu, w sprawie ustalenia prawa do mieszkania socjalnego. Taką drogę Annie Bajfus wskazał rzecznik praw dziecka. Zbadał sprawę i wyraził przekonanie, że matka z trójką dzieci, wśród których dodatkowo jedno jest chore, ma pełne prawo o taki lokal wystąpić.

- Z nadzieją czekam na sąd. Uzyskałam też z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego na Bielanach orzeczenie specjalisty o tym, że moja córka Laura, cierpiąca m.in. na padaczkę i lekkie upośledzenie powinna mieć swój osobny pokój - mówi pani Anna, pokazując dokument.

Z nadzieją czekam na rozprawę w sądzie. Lekarz wystawił orzeczenie dla mojej chorej córki - Anna Bajfus

Sprawa jest skomplikowana i bolesna z uwagi na dzieci. Przypomnijmy, że Anna Bajfus samowolnie 6 lat temu zajęła pustostan w tak zwanych koszarach przy ul. Mickiewicza. Jak relacjonuje, uciekała wówczas przed mężem stosującym przemoc. Była zdesperowana. Liczyła, że Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Toruniu podpisze z nią normalną umowę. Ale ten poszedł z nią do sądu.

- Za popełniony czyn bohaterka artykułu już w 2009 r. została skazana wyrokiem karnym. Pomimo wielokrotnych wezwań ze strony ZGM lokalu jednak nie opuściła. Pani Bajfus twierdzi, że popełniła kiedyś błąd i bardzo liczyła na podpisanie z ZGM umowy najmu. My jednak nie widzimy możliwości zawarcia takiej umowy. Przykre jest, że lokatorka za błąd uznała wyłącznie włamanie się do mieszkania, a nie zauważyła, że zadłużyła lokal na kilkadziesiąt tysięcy zł. Od chwili nielegalnego zajęcia ani razu nie zapłaciła za wynajem! - podkreśla Karolina Wojciechowska, rzeczniczka ZGM.

Wyrok karny dla pani Anny, bez prawa do lokalu socjalnego, skutkuje groźbą eksmisji. Co prawda ZGM wskazał jej lokal tymczasowy, ale jest to jeden pokój ze wspólną kuchnią i łazienką.

- Jakkolwiek przyznanie prawa do lokalu socjalnego zależy od gminy, nie pozbawia to osoby eksmitowanej prawa do sądu. Może ona wytoczyć powództwo o ustalenie tego prawa - objaśnia Katarzyna Czaj-Trzcińska, dyrektor Zespołu Spraw Społecznych i Prawa Administracyjnego przy Rzeczniku Praw Dziecka, który od września 2015 roku wspiera matkę z dziećmi. I tą drogą właśnie, jak piszemy na wstępie, idzie pani Anna. Czy gonić ją będzie na niej komornik? Do tematu wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska