MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Junior liderem Unibaksu

Piotr Bednarczyk
Paweł Przedpełski uratował Unibaksowi punkt bonusowy w meczu we Wrocławiu. Ale niewielka to pociecha - torunianie przegrali czwarty mecz z rzędu. Tym razem 41:49.

Paweł Przedpełski uratował Unibaksowi punkt bonusowy w meczu we Wrocławiu. Ale niewielka to pociecha - torunianie przegrali czwarty mecz z rzędu. Tym razem 41:49.

<!** reklama>

Nadal są jedną nogą w play off, ale postawa w ostatnich spotkaniach nie napawa optymizmem. We Wrocławiu ponownie torunianie dali „odjechać” rywalom na początku meczu. Później już toczyli jedynie heroiczny bój o punkt bonusowy.
Bardzo słabo wypadł Darcy Ward. Zaczął obiecująco, od zwycięstwa, a później jeździł jak nowicjusz.  Popełniał błędy, dawał się wyprzedzać, upadł przez nikogo nie atakowany. Uciułał siedem punktów. Co ciekawe - Ward błyszczy w lidze angielskiej i szwedzkiej, nie odstaje od najlepszych w Grand Prix, a w Polsce ostatnio często zawodzi.  Dobrze pojechał jedynie w Gorzowie. W meczach ze Stelmetem Falubazem i Betardem Spartą wypadł bardzo słabo.
Również forma Tomasza Golloba daleka jest od ideału. Na pewno kontraktując tego zawodnika działacze liczyli na więcej, niż były mistrz świata pokazał w ostatnich spotkaniach.
Dość dobrze jeździ za to Adrian Miedziński, choć i jego dyspozycja nie jest tak dobra, jak przed dwiema kontuzjami. Za to rewelacyjnie wypada Paweł Przedpełski, który wręcz zawstydza starszych kolegów. W niedzielę zdobył 15 punktów, znów niemiłosiernie był eksploatowany pod koniec meczu, ale wówczas regularnie zdobywał po trzy punkty.
Niestety, reszta zespołu znów nie wspomogła liderów. W Gorzowie Kamil Brzozowski, Matej Kus i Kamil Pulczyński nie zdobyli punktu, we Wrocławiu tecet Brzozowski - K. Pulczyński - Ryan Sullivan wywalczył jedno „oczko”. O Sullivanie nie ma co pisać, on musi mieć więcej czasu, żeby przypomnieć sobie, jak się jeździ i dojść do ładu ze sprzętem. A jeśli mu się nie uda, to w przypadku awansu do play off będzie można stosować przepis o „zastępstwie zawodnika”. Ale postawa Brzozowskiego i K. Pulczyńskiego to zupełnie inny temat. Nie da się wygrywać meczów na wyjazdach, gdy nie punktuje dwóch (a nawet trzech) zawodników. 
- Darcy Ward jeździł chaotycznie, po pierwszym biegu liczyłem, że będzie bardzo silnym punktem drużyny - mówi menedżer Unibaksu Sławomir Kryjom. - Na pewno jego dorobek jest za mały, nie ma tu żadnego wytłumaczenia. Punkty na trasie tracił Tomasz Gollob. Ci liderzy powinni mieć dwucyfrowe dorobki, tego nam zabrakło. Druga linia też zawiodła. Nie mam jednak pretensji do Ryana Sullivana, po takiej przerwie będzie musiał jeszcze trochę się „objeździć”. Czas działa na jego korzyść. Teraz będzie miał możliwość potrenowania na Motoarenie przed meczem z Unią. Nie da się ukryć, że skórę uratował nam kolejny raz Paweł Przedpełski. Dobrze, że udało nam się wywalczyć bonus. 
Dlaczego torunianie znowu „przespali” początek meczu?
- Wydaje mi się, że po prostu za bardzo ufają ustawieniom sprzętu z Motoareny - wyjaśnia Sławomir Kryjom. - Mówiłem im to ostatnio. Muszą się przemóc, pora chyba zaryzykować.
Wrocławianie narzekali, że nie mogli przygotować toru takiego, jak by chcieli.
- To były dla nas bardzo udane zawody, szkoda że zabrakło nam kilku punktów, żeby zdobyć punkt bonusowy - stwierdził trener Piotr Baron. - Nie mogliśmy przeprowadzić zbyt wielu prac na torze, bo mecz miał status zagrożonego pogodowo. Gdybyśmy przygotowali taką nawierzchnię, jaką chcieliśmy, być może mielibyśmy trzy oczka. Ale bardzo dziękuję chłopakom za dzisiejszą jazdę.
- Najważniejsze, że udało nam się wygrać podwójnie wyścig młodzieżowy z bardzo silną parą gości - cieszył się z kolei junior Patryk Dolny. - Po dobrym starcie jechaliśmy parą, a trudno w takiej sytuacji kogoś wyprzedzić na naszym torze.

Oceniamy torunian po meczu z Betardem Spartą
Paweł Przedpełski - 5+ (w skali 1-6). Poza wyścigiem juniorów po prostu profesor na torze. Na którym... jechał pierwszy raz
Adrian Miedziński - 4+. Najrówniejszy z seniorów, zdobył 10 pkt
Tomasz Gollob - 4. Bilans biegów, w których jechał, to 19:11 dla Unibaksu. Ale stracił za dużo punktów na dystansie
Darcy Ward - 2. Poza pierwszym biegiem jeździł fatalnie, jak junior 
Ryan Sullivan - 1+. Trudno było od niego wymagać cudów, dobrze, że chociaż pokonał juniora gospodarzy Patryka Malitowskiego
Kamil Brzozowski - 1. Nie zdobył żadnego punktu
Kamil Pulczyński - 1. W jednym z wyścigów ładnie jechał przez dwa okrążenia, o mało nie wygrał podwójnie. Ostatecznie - bez punktu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska