Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kawiarnia „Wejściówka” stanie się mekką miłośników fotografii?

Redakcja
Wojtek Szabelski już wczoraj rozpoczął przygotowanie do piątkowego wernisażu, na którym zobaczymy 40 czarno-białych zdjęć
Wojtek Szabelski już wczoraj rozpoczął przygotowanie do piątkowego wernisażu, na którym zobaczymy 40 czarno-białych zdjęć Grzegorz Olkowski
Mamy kolejną próbę stworzenia miejsca, które będzie tętniło artystycznym życiem. I to tym rodzajem sztuki, którego, pomimo bogatej historii, brakuje nam w Toruniu najbardziej.

- Chciałbym wyjść poza zwykłą galerię. Dlatego w każdym miesiącu będą odbywały się u nas aż dwie imprezy: otwarcie nowej wystawy oraz spotkania dla miłośników fotografii - mówi Wojtek Szabelski, utytułowany toruński fotografik, który wspólnie z aktorką Matyldą Podfilipską prowadzi od tego roku Galerię Kawiarnię „Wejściówka” w podziemiach Teatru Horzycy.
[break]
- Spotkania z twórcami, pokazy sprzętu, opowieści o tajnikach pracy... Nacisk chciałbym położyć na warsztaty. Dlatego też uruchamiam u nas dwie ciemnie - cyfrową oraz tradycyjną - zdradza szczegóły Wojtek Szabelski. - Chciałbym bezpłatnie pomagać osobom, którzy robią ciekawe rzeczy, ale nie mają szans na to, aby je pokazać. Chcę ich zachęcić do tworzenia własnych książek fotograficznych.
W ostatnich latach Toruń nie miał szczęścia do miejsc hołdujących fotografii. Była Mała Galeria Związku Polskich Artystów Fotografików, była klubokawiarnia „Kontrapunkt”... Po obu tych miejscach pozostały tylko wspomnienia. Pierwsze, z uwagi na zawirowania lokalowe wokół osoby utytułowanego fotografika Jerzego Wardaka, który przez lata zadomowił się w siedzibie ZPAF przy ul. Podmurnej, zostało ostatecznie zaanektowane na poczet jego mieszkania. Z kolei „Kontrapunkt” przy ul. Pod Krzywą Wieżą zniknął z powodów finansowo-biznesowych. Ostała się jedynie Fotogaleria Domu Muz, która jednak ma półamatorski charakter.
Wojtek Szabelski prowadził już kiedyś cykl spotkań fotograficznych w klubie „Niebo”. Wspólnie z Jackiem Szczurkiem, gdy w 2008 roku pojawiła się szansa odzyskania przez toruńskich fotografików siedziby ZPAF od Jerzego Wardaka, chcieli stworzyć coś większego. Miała tam powstać minikawiarnia, miejsce spotkań i warsztatów, a nawet biblioteka. Z tych marzeń nic jednak nie wyszło. Dwa lata temu, po zawirowaniach wewnątrz ZPAF, Wojtek Szabelski wystąpił z Kujawsko-Pomorskiego Okręgu i przeniósł się do Okręgu Łódzkiego.
- Lokalny ZPAF nie ma nawet obecnie siedziby, a więc zaproponowałem im, aby spotykali się w „Wejściówce” - mówi Szabelski.
- Wkrótce będziemy mieli własną siedzibę. A w zasadzie decyzją władza miasta już została nam ona przyznana. 101 mkw. z widokiem na Ratusz Staromiejski - zdradza Marek Czarnecki, prezes OK-P ZPAF. - Problem w tym, że trzeba ją wyremontować. Szukamy sponsorów. Plany mamy zakrojone na szeroką skalę. Zamierzamy ściągnąć do Torunia polskich i europejskich twórców.
Póki co - dla zaawansowanych miłośników fotografii - pozostaje jedynie „Wejściówka”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska