Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kazik Józefowicz z MasterChefa Juniora: "Jeszcze mnie ludzie zobaczą na ekranach". Czy gotuje razem z rodzicami? Co buduje?

Sara Watrak
Sara Watrak
Kazik Józefowicz MasterChefa Juniora nie wygrał, ale zdobył ogromną sympatię telewidzów. "Dla nas to on wygrał ten program" - pisali internauci w komentarzach.
Kazik Józefowicz MasterChefa Juniora nie wygrał, ale zdobył ogromną sympatię telewidzów. "Dla nas to on wygrał ten program" - pisali internauci w komentarzach. nadesłane
Kazik Józefowicz ze Starego Torunia w finale 6. edycji programu MasterChef Junior zgarnął 10 tys. złotych. Oprócz gotowania chłopiec ma jednak również inne, oryginalne pasje. Uwielbia majsterkować i chce skonstruować... własny pojazd.

Zobacz wideo. Michel Moran o pracy na planie programu „MasterChef Junior” w czasie pandemii: Może nawet to lepsza edycja niż poprzednie

Kazik Józefowicz ze Starego Torunia. Pokochali go fani MasterChefa Juniora

Na co dzień dziewięcioletni Kazik Józefowicz mieszka w Starym Toruniu, w gm. Zławieś Wielka. Jest uczniem toruńskiego Zespołu Szkół Muzycznych. Gra na skrzypcach. Przygoda chłopca z gotowaniem rozpoczęła się dzięki rodzicom.

– Gotujemy często, a wiadomo, że dziecko interesuje się tym, co robią rodzice. Kazik chciał pomagać, później chciał wykonywać różne rzeczy samodzielnie i tak to się zaczęło – mówi mama młodego kucharza, Barbara Józefowicz. Program MasterChef Junior fascynował Kazika od lat. Był jednak za mały, by w nim wystąpić, uczestnicy show muszą mieć skończone 8 lat. – W tym roku Kazik powiedział, że nie odpuści – przyznaje pani Barbara.

Kazik Józefowicz MasterChefa Juniora nie wygrał, ale zdobył ogromną sympatię telewidzów. "Dla nas to on wygrał ten program" - pisali
Kazik Józefowicz MasterChefa Juniora nie wygrał, ale zdobył ogromną sympatię telewidzów. "Dla nas to on wygrał ten program" - pisali internauci w komentarzach. nadesłane

Casting, ze względu na pandemię, odbył się internetowo, co było dużym ułatwieniem. Chłopiec zakwalifikował się do programu, w którym wzięło udział aż siedemnastu kucharzy. Kazik był najmłodszym z uczestników.

Mimo młodego wieku zachwycił jurorów programu swoimi umiejętnościami i wyjątkową kreatywnością. Dzięki temu dotarł aż do ostatniego odcinka, który widzowie mogli obejrzeć na antenie TVN w niedzielę, 9 maja. W finale na młodych kucharzy czekało nie lada wyzwanie. Uczestnicy musieli przygotować menu degustacyjne, składające się z:

  • przystawki,
  • dania głównego,
  • deseru.

Młodemu kucharzowi spod Torunia towarzyszyli rodzice: Barbara i Wojciech Józefowiczowie. - Jestem dumna z Kazia bardzo. Jestem dumna, że ma odwagę sięgać po swoje marzenia – przyznała na wizji mama chłopca.

Warto przeczytać

Ośmiornica, carpaccio... Wyjątkowe potrawy w wykonaniu Kazika

Co przyrządził Kazik w finale programu? - Na zakąskę zrobiłem carpaccio z buraka – mówi dziewięciolatek. Danie podał z oryginalnymi dodatkami: parmezanem, orzechami włoskimi, roszponką i rukolą. Z kolei jako danie główne młody kucharz zaproponował grillowaną ośmiornicę z tagliatelle z atramentem kałamarnicy i z sosem maślano-krewetkowo-cytrynowym.

- Ośmiornica jest smaczna, makaron też jest smaczny. Zrobiłem do tego taki sosik maślano-krewetkowo-cytrynowy i wyszedł mi – cieszy się Kazik.

Kazik Józefowicz MasterChefa Juniora nie wygrał, ale zdobył ogromną sympatię telewidzów. "Dla nas to on wygrał ten program" - pisali
Kazik Józefowicz MasterChefa Juniora nie wygrał, ale zdobył ogromną sympatię telewidzów. "Dla nas to on wygrał ten program" - pisali internauci w komentarzach. nadesłane

Największym hitem okazał się deser. Kazik przygotował crème brûlée z borówkami i miętą. - Postawiłem poprzeczkę wysoko. Crème brûlée nie jest aż taki prosty, właśnie dlatego chciałem go zrobić, bo on mi dobrze wychodzi – przyznaje młody kucharz.

Jurorzy wprost zajadali się daniami dziewięciolatka spod Torunia. Nieco lepsza okazała się jednak inna uczestniczka show, jedenastoletnia Jagoda Łaganowska z Sosnówca koło Inowrocławia i to ona zgarnęła główną nagrodę: dwa czeki – jeden o wartości 15 tys. zł i drugi o wartości 30 tys. zł, udział w warsztatach kulinarnych oraz statuetkę i tytuł MasterChefa Juniora.

RzutnikSporo warte są również sprawne rzutniki. Za sam sprzęt możemy żądać ok. 400 zł. Jeśli dorzucimy do tego komplet bajek, cena może wzrosnąć nawet dwukrotnie. Ktoś, kto ma dzieci albo chce powspominać dawne lata, na pewno się skusi.

Te zabawki i rzeczy z PRL-u dziś są warte fortunę! Masz je w...

Choć Kazik nie wygrał programu, zapewnia, że będzie wspominał go jako wspaniałą przygodę i spełnienie marzeń.

- Super mi się gotowało, mogłem eksperymentować ze wszystkim. Gotowałem to, co chciałem. Nauczyłem się, że nie warto się poddawać, że zawsze coś wyjdzie z tego, co się ma. Czasami zostaną jakieś rzeczy w kuchni i można coś z tego zrobić – przekonuje Kazik.

W programie poznał wielu nowych przyjaciół, z którymi obecnie utrzymuje kontakt przez media społecznościowe. Kazik miło będzie wspominał również jurorów, a najbardziej jednego z nich. – Michel Moran zawsze był bardzo zabawny – twierdzi młody kucharz. Z kolei jego mama nie ukrywa, że dla niej udział syna w programie wiązał się ze sporym stresem. - Ale o Kazika byłam spokojna. Wiedziałam, że ma do tego dystans i zdrowe podejście – mówi.

Kazik Józefowicz MasterChefa Juniora nie wygrał, ale zdobył ogromną sympatię telewidzów. "Dla nas to on wygrał ten program" - pisali
Kazik Józefowicz MasterChefa Juniora nie wygrał, ale zdobył ogromną sympatię telewidzów. "Dla nas to on wygrał ten program" - pisali internauci w komentarzach. nadesłane

W domu rodzinnym Józefowiczów gotują wszyscy. Choć, jak przyznaje chłopiec, nie zawsze są to tak wykwintne potrawy jak ośmiornica czy krewetki.

- Często coś gotuję, ale trochę mniej ekskluzywnie. Takie rzeczy są drogie, nie zawsze można je kupić świeże i dobre – twierdzi Kazik.

A pani Barbara dodaje, że jedną z jej ulubionych potraw w wykonaniu Kazika są jabłka faszerowane bakaliami i mango.

Gotowanie to nie jedyna pasja Kazika

W programie Kazik zyskał sympatię nie tylko dzięki umiejętnościom kulinarnym. Jurorzy w swoich wypowiedziach często nawiązywali do innej pasji chłopca: majsterkowania. - Czy wszystko w domu jest zdemontowane? – zapytał podczas finałowego odcinka juror Michel Moran. - Niewiele elementów zostało takich, które nie są rozkręcone – przyznał tata Kazika, Wojciech Józefowicz.

Zobacz także

Młody kucharz nie ukrywa, że uwielbia majsterkować. - Zrobiłem kiedyś lutownicę z ołówka i skonstruowałem pistolet na wodę napędzany sprężonym powietrzem. Był naprawdę mocny – zdradza Kazik i dodaje, że w majsterkowaniu, jego zdaniem, trzeba nabrać wprawy, podobnie jak w gotowaniu.

Nietypowy prezent dla Kazika od starosty toruńskiego

Już w trakcie trwania programu, a także po niedzielnym finale, o Kaziku rozpisywały się lokalne media. W czwartek, 13 maja, dziewięciolatek spotkał się ze starostą toruńskim Markiem Olszewskim.

Kazik Józefowicz MasterChefa Juniora nie wygrał, ale zdobył ogromną sympatię telewidzów. "Dla nas to on wygrał ten program" - pisali
Kazik Józefowicz MasterChefa Juniora nie wygrał, ale zdobył ogromną sympatię telewidzów. "Dla nas to on wygrał ten program" - pisali internauci w komentarzach. nadesłane

- Taka uroczystość jeszcze nie miała miejsca w tym budynku. Gościmy laureata ogólnopolskiego konkursu, ale o renomie międzynarodowej – przyznał starosta Marek Olszewski. Podkreślił jednocześnie, że Kazik to pierwszy finalista MasterChef Junior z powiatu toruńskiego. - Dla samorządu powiatu toruńskiego i mieszkańców powiatu jesteś i pozostaniesz prawdziwym zwycięzcą.
Młody kucharz otrzymał od starosty nietypowy upominek: ściski stolarskie.

- Mam kota i robię taki daszek, żeby wystawić kuwetę na zewnątrz. Ściski przydadzą mi się, żeby przytrzymać deski, gdy będę piłował – zdradził Kazik. Mama chłopca przyznaje, że głowa jej syna aż roi się od pomysłów. Dziewięciolatek eksperymentuje zarówno w sferze kulinarnej, jak i technicznej. – Wraz z mężem zastanawiamy się, w którą stronę pomóc mu iść – mówi pani Barbara. Kazik chciałby m.in. skonstruować własne autko. - Zawsze chciałem mieć taki jeździk elektryczny, żeby móc po lesie pojeździć – mówi dziewięciolatek.

Młody kucharz ma także wiele pomysłów i marzeń dotyczących jego kulinarnej pasji. Nie boi się snuć odważnych planów.

- W przyszłości może otworzę własną restaurację – mówi. - Myślę, że jeszcze mnie ludzie zobaczą na ekranach – zapewnia młody kucharz.

Kazikowi życzymy samych sukcesów i trzymamy kciuki za realizację jego planów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska