Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zmienia nazwy węzłów na drodze S5 wokół Bydgoszczy.
Kierowcy będą teraz korzystali z węzłów Bydgoszcz - Północ, Maksymilianowo, Bydgoszcz - Opławiec, Bydgoszcz - Zachód, Bydgoszcz - Miedzyń i Bydgoszcz - Błonie.
- Przyjęliśmy, że nazwa węzła drogowego na autostradzie czy drodze ekspresowej powinna pochodzić od dużego miasta lub miejscowości w pobliżu - wyjaśnia Tomasz Okoński, rzecznik bydgoskiego oddziału GDDKiA. - Jeśli obok miasta są dwa węzły ustalono, że każdemu nada się nazwę miasta z dodatkowym określeniem kierunku geograficznego.
Nazwy węzłów na S5 zostały uporządkowane, tymczasem na autostradzie A1 poszukujący zjazdu na Toruń kierowcy nadal mijają węzły Turzno bądź Lubicz. Batalia o zmianę tych nazw trwa od lat. Ostatnie i jedyne sukcesy na tym polu odnotował jeszcze rząd PO i PSL. W październiku 2015 roku nastąpiła zmiana nazwy węzła „Czerniewice” na „Toruń Południe”, a rząd premier Ewy Kopacz przygotował rozporządzenie w sprawie pozostałych nazw. Wiceminister Paweł Olszewski zapewniał wtedy, że logiczne, intuicyjne i czytelne oznakowanie zastąpi dotychczasowy eksperyment. Po zmianie rządów sprawa utknęła, chociaż toruńscy politycy nadal zabiegali o uporządkowanie nazw.
Polecamy
- Bomby atomowe nad Toruniem i Bydgoszczą. Oto symulacja ataku nuklearnego w regionie
- Jakiego obiektu sportowego brakuje w Toruniu?
- Apator Toruń już kompletny. Jest sensacja!
- Rzeka tłuszczu na nagraniach Toruńskich Wodociągów. Zobacz wideo
- Najwięksi samorządowi inwestorzy regionu. Który Toruń?
- Ile zarabiają komornicy w Toruniu?
„Biorąc pod uwagę prognozowane koszty przedsięwzięcia oraz ograniczone możliwości finansowe Krajowego Funduszu Drogowego, na chwilę obecną zmiana nazw węzłów Turzno i Lubicz nie jest planowana” - przeczytał senator Przemysław Termiński w odpowiedzi, jaką otrzymał w 2017 roku na pytanie skierowane do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa.
- Obecnie nie jest możliwe precyzyjne określenie kosztu zmiany nazw tych węzłów, gdyż nie był on wyceniany przez koncesjonariusza - tłumaczył wtedy Szymon Huptyś, rzecznik prasowy MIBiB. - Niemniej, bazując na doświadczeniach związanych ze zmianą nazwy węzła Czernie-wice na Toruń Południe, przeprowadzonej w październiku 2015 roku, same koszty zakupu, montażu oraz zabezpieczenia prac montażu oznakowania należałoby szacować na poziomie kilkudziesięciu tysięcy złotych dla każdego węzła.
Problem z nietoruńskimi nazwami toruńskich węzłów wziął się między innymi stąd, że stare nazwy były wpisane do kilku rozporządzeń dotyczących płatnego ruchu na autostradzie. Żeby zmienić ich nazwę, trzeba było najpierw zmienić zapisy w rozporządzeniach.
Wszystkie te przeszkody nie są jednak tak wielkie, aby w ciągu kilku lat nie można się było z nimi uporać. Szczególnie, że sporne węzły nie są przedstawicielom władz obce. Szef resortu infrastruktury, minister Andrzej Adamczyk, pod koniec czerwca inaugurował automatyczny system poboru opłat. Wstęgę przecinał na węźle Lubicz...
Do Ministerstwa Infrastruktury wysłaliśmy pytania o to, jak się sprawy z węzłami Toruń Północ i Toruń Wschód mają. Czekamy na odpowiedź.
Zobacz także:

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?