Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupiec Wollenberg miał szczęście do interesów [RETRO]

Szymon Spandrowski
W oddali kamienica Wollenbergów na rogu ulicy Szerokiej i Szczytnej z charakterystyczną wieżyczką, która na początku XX wieku dwa razy była niszczona przez płomienie.
W oddali kamienica Wollenbergów na rogu ulicy Szerokiej i Szczytnej z charakterystyczną wieżyczką, która na początku XX wieku dwa razy była niszczona przez płomienie.
Kupiec Wollenberg miał szczęście do interesów. Na jego nieruchomości Fortuna nie patrzyła jednak łaskawie. Najwyraźniej gryzł ją w oczy dym...

Kiedyś trzeba było zawołać „sezamie, otwórz się”. Dziś, aby dostać się do bezcennych skarbów wystarczy siąść przed ekranem komputera i wpisać internetowy adres Kujawsko-Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej. Poza archiwalnymi gazetami, z których od dawna czerpiemy pełnymi garściami, jest tam również sporo pocztówek.

Dziś pochylimy się nad zdjęciem z przełomu XIX i XX wieku, na którym widać narożnik ul. Szerokiej i Schillera, jak wtedy nazywała się ulica Szczytna. Widok bardzo różni się od obecnego, na rogu stoi zupełnie inny dom niż dzisiaj. Już wtedy jednak kamienica należała do rodziny toruńskich kupców - Wollenbergów. Poza mieszkaniami znajdował się tam skład cygar Louisa Wollenberga oraz drogeria wynajmowana przez niejakiego Webera. Swój obecny kształt dom zyskał dzięki przebudowie z 1900 roku, data ta jest zresztą do dziś widoczna na nieco sypiącej się fasadzie. Podczas pierwszych kilkunastu lat istnienia w nowej postaci, budynek dwa razy był jednak wznoszony praktycznie od nowa.

Tak prezentowała się ta kamienica pod koniec XIX wieku, przed przebudową jaką przeszła w 1900 roku.

Zasnuta dymem historia kamienicy Wollenbergów

Archiwalne fotografie i uwiecznione na nich budowle bywają niezwykle ciekawe, szczególnie, kiedy uda się je zmusić do mówienia. Kamienica Wollenbergów ma bardzo dużo do powiedzenia, bierzemy zatem gazetę sprzed lat i przy jej pomocy rozpoczynamy przesłuchanie. Cofamy się w czasie do pierwszych dni grudnia 1903 roku i co słyszymy? Okrzyki grozy, dzwonki wozów strażackich oraz stuk kopyt zaprzężonych do nich koni.

Duchy dawnych toruńskich firm wychodzą ze ścian [RETRO]

„Wielki ogień wszczął się dziś w południe około wpół do 12 w ulicy Szerokiej, w drogeryi pana Webera skutkiem eksplozyi balonu z benzyną - pisała „Gazeta Toruńska” 1 grudnia 1903 roku. - Ogień objął sąsiednie dwa budynki w ulicy Szerokiej i dwa budynki w ulicy Szylera. Dachy i górne piętra tych domów prawie zupełnie się spaliły. Z wielkim trzaskiem zawaliła się wieżyczka na dachu domu pana Wollenberga. Pomimo usilnej pracy straży ogniowej tak cywilnej jak wojskowej, dotąd ognia nie ugaszono. Straty, jak się zdaje, będą bardzo znaczne”.

Kiedy gazeta szła do druku, strażacy nadal walczyli z żywiołem. Kolejny dzień pracy reporterzy polskiego dziennika rozpoczęli więc od wizyty na skrzyżowaniu Szerokiej i Schillera, oraz na Wałach, w miejskiej komendzie straży pożarnej.

Silna eksplozja

„O wczorajszym ogniu podajemy jeszcze bliższe szczegóły. Ogień wybuchł w sklepie drogeryi p. Webera, gdzie uczeń Jerzy Gaglin z pomocnikiem przelewali benzynę i mieli przy tem światło - informowała gazeta w kolejnym wydaniu. - Gaglin odniósł ciężkie oparzenia na twarzy i obu rękach i trzeba go było odstawić do lazaretu. Pomocnik wyszedł bez szwanku. Wybuch nastąpił z taką siłą, że okno wystawowe wypadło na ulicę, a płomień buchnął aż na najwyższe piętro. Ztąd przeniósł się płomień na dachy sąsiednich domów, z których cztery uległy wielkiemu zniszczeniu. Pomimo usilnej pracy straży ogniowej zdołano ogień zupełnie ugasić dopiero około godziny 7 wieczorem”.

Pod koniec grudnia 1903 roku „Gazeta Toruńska” poinformowała, że zniszczone budynki zostaną odbudowane, tak też się stało. Kamienica zdobiła miasto do lipca 1912 roku, kiedy... ponownie pochłonęły ją płomienie.

Wojsko na ulicy

„Około wpół do drugiej po południu zauważono buchające w górę płomienie na poddaszu kamienicy przy narożniku ulic Szerokiej i Schillera, a należą-cej do spadkobierców Wol-denbergów - pisała gazeta. - W miejsce pożaru przybyła miejska straż oraz wojskowa straż pożarna 11 pułku artyleryi i 176 pułku piechoty. W jednej chwili wstrzymano za pomocą wojska ruch uliczny i tylko energicznej akcyi ratunkowej zawdzięczać można, że pożar przybierający groźne rozmiary, w krótkim stosunkowo czasie zdołano umiejscowić. Szczyt narożnego budynku i wieża narożnikowa uległy zniszczeniu, a stąd powstała strata przekracza 30 tysięcy marek. Ogień powstał podobno na poddaszu w ubikacyi, gdzie przechowywane były odłożone akta adwokata p. Schleha. Stratę pokryje ubezpieczenie”.

Ostatecznie straty wyceniono na 40 tysięcy marek. Rzeczywiście zostały one pokryte z ubezpieczenia, kamienicę odbudowano. Przy obu pożarach miejską straż pożarną wspierały straże wojskowe. Na szczęście nie miały daleko, zarówno 176 pułk piechoty, jak i 11 pułk artylerii zajmowały wtedy kompleks koszarowy w rejonie obecnych ulic Dobrzyńskiej i Piastowskiej.

Na ratunkowej stacyi

Pierwszy pożar wybuchł w czasach, kiedy obowiązek gaszenia pożarów w Toruniu spoczywał głównie na ochotnikach. Przed drugim w Toruniu zaszły pod tym względem bardzo istotne zmiany.

„Na stacyi ratunkowej ustanowiony będzie teraz stały odwach, składający się z dziewięciu ludzi, tak że sześciu strażaków gotowych będzie do natychmiastowej pracy - informowała „Gazeta Toruńska” w listopadzie 1909 roku. - W mieście naszem dawał się odczuwać dawno brak stałej straży pożarnej, czemu obecnie zaradzono”.

Zmiany te zostały wprowadzone po fatalnym pożarze, jaki wybuchł w marcu 1909 roku w domu towarowym Roberta Rütza przy Rynku Staromiejskim 24. Strażacy pojawili się wtedy na miejscu dopiero po godzinie. Zanim rozłożyli sikawki, gotycka kamienica spłonęła doszczętnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska