Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lokatorzy bloku przy Warneńczyka obawiają się podpaleń

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Gdy pokłócił się z konkubiną, podpalał szafki z instalacjami. Ostatni raz zaszalał 20 października. - Czy skoro ma tylko policyjny dozór, możemy się czuć bezpieczni? - pytają lokatorzy bloku.

Gdy pokłócił się z konkubiną, podpalał szafki z instalacjami. Ostatni raz zaszalał 20 października. - Czy skoro ma tylko policyjny dozór, możemy się czuć bezpieczni? - pytają lokatorzy bloku.

<!** Image 3 align=none alt="Image 199636" sub="Mieszkańcy bloku przy ulicy Warneńczyka boją się kolejnego pożaru [Fot.: Sławomir Kowalski]">34-letni mężczyzna przez jakiś czas mieszkał w wieżowcu przy ul. Warneńczyka 10 razem ze swoją konkubiną, ich wspólnym synkiem i starszym dzieckiem z pierwszego związku kobiety.

Kobieta powiedziała „dość”

O niej sąsiedzi wypowiadają się dobrze: pracująca zawodowo, uprzejma osoba. O nim - zdecydowanie gorzej.<!** reklama>

- Tyle razy widzieliśmy go tu pod wpływem alkoholu. Słyszeliśmy, jak wszczynał awantury - relacjonuje jeden z sąsiadów. - Na starszym dziecku wymuszał, by mówiło do niego „tato”. Rzucał mięsem, kopał w drzwi konkubiny, wyrwał jej dzwonek. A to wszystko na oczach dzieci. Koszmar...

Jakiś czas temu kobieta powiedziała „dość” i kazała się 34-latkowi wyprowadzić. Ostatnio mieszkał przy ul. Sienkiewicza.

- Ale od czasu o czasu pojawiał się u nas w klatce i zaczepiał ludzi, aby dali mu kilka złotych. Potem przesiadywał z piwem koło basenu przy ul. Bażyńskich - opowiadają sąsiedzi.

Podpalenia w wieżowcu przy ul. Warneńczyka 10-12 i sąsiednim - Warneńczyka 4-6 - zdarzały się regularnie od lat. Paliło się w piwnicach i na klatkach schodowych. Ostatni raz - 20 października br. na trzecim piętrze w klatce nr 10. Tym razem znów paliła się szafka z instalacjami: telewizyjną, telefoniczną, domofonową i elektryczną.

Pięć lat śledztwa kryminalnych

- Kryminalni bardzo skrupulatnie gromadzili informacje i dowody w tej sprawie. Doprowadziły ich one właśnie do tego 34-letniego mężczyzny. Okazało się, że gdy odwiedzał swoją znajomą w bloku przy Warneńczyka, wychodząc od niej podpalał przedmioty na klatkach schodowych lub w piwnicy bloku - mówi Wioletta Dąbrowska z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Jak przekazuje, od 2007 roku mężczyzna spowodował 9 podpaleń.

- Śledczy udowodnili mu i postawili zarzut zniszczenia mienia przez podpalenie raz w 2007 roku, kolejny w 2010, pięciokrotnie w 2011 roku i dwukrotnie w bieżącym - wyjaśnia Wioletta Dąbrowska. - Straty spowodowane przez niego w ciągu kilku lat poszkodowana spółdzielnia (MSM - przyp. red.) wyceniła na kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Funkcjonariusze doprowadzili 34-latka do prokuratury. Ta zdecydowała, że nie trzeba go aresztować. W ramach policyjnego dozoru ma trzy razy w tygodniu zgłaszać się do komisariatu.

- Za zniszczenie mienia grozi mu do 5 lat więzienia - dodaje Ewa Janczur z Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum-Zachód.

A dodajmy, że 34-latek był już wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu. W wieżowcu przy ul. Warneńczyka 10-12 trudno mówić o uspokojeniu lokatorów.

- Po pierwsze, nie wszyscy do końca wierzą, że za wszystkimi tymi podpaleniami, które tu przeżyliśmy, stoi ten mężczyzna. Mamy swoje inne typy wśród młodych chuliganów. Szczególnie, jeśli chodzi o podpalenia w piwnicy - mówi jedna z sąsiadek. - Po drugie, jeżeli to jednak ten człowiek podpalał, to dlaczego nie został odizolowany?

Mogliśmy spłonąć!

- Kto nam zagwarantuje, że ten oszołom zaraz po zameldowaniu się na komisariacie nie odwiedzi naszego domu i znów czegoś nie podpali?! - denerwuje się brunetka w średnim wieku.

Sąsiedzi zgodnie podkreślają, że podpalenia nie tylko powodowały takie utrudnienia jak ostatnio, kiedy w weekend wszyscy nie mieli kablówki. Oni po prostu bali się, że za którymś razem przez podpalacza mogą spłonąć we własnych mieszkaniach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska