Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małe firmy z Torunia wciąż czekają na bezzwrotne 5 tys. zł z tarczy! W powiecie ponad połowa pieniądze już dostała

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Na 5 tys. zł mikropożyczki z tarczy antykryzysowej czekają w Toruniu jeszcze tysiące przedsiębiorców. Na około 10 tysięcy wniosków PUP rozpatrzył 1650 - podał prezydent 12 maja. W powiecie toruńskim spośród 4,4 tys. wnioskodawców pieniądze dostało już 2,8 tys. przedsiębiorców.

Mikropożyczki w wysokości 5000 zł z tarczy antykryzysowej to pomoc dla najmniejszych przedsiębiorców: tych zatrudniających do 10 osób, albo prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Grunt, żeby roczny obrót takiej małej firmy nie przekraczał 2 mln zł netto.

- Te pożyczki cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Pieniędzy nie trzeba zwracać pod jednym warunkiem: przez 3 miesiące od chwili, gdy otrzyma się pieniądze na konto, będzie się nadal prowadziło działalność gospodarczą - podkreśla Paweł Przyjemski, wicedyrektor PUP dla powiatu toruńskiego.

Tarcza i mikropożyczki

W całym kraju urzędy pracy zalane zostały dosłownie wnioskami o mikropożyczki z tarczy. Wnioski zaczęto przyjmować 2 kwietnia. Niestety, z ich rozpatrywaniem i przelewaniem pieniędzy firmom poszczególne urzędy w kraju i naszym regionie radzą sobie różnie. Jak poinformował dziennikarzy prezydent Michał Zaleski podczas telekonferencji 12 maja, w Toruniu urząd pracy przyjął blisko 10 tysięcy wniosków. Rozpatrzył tylko 1650. -W trakcie rozpatrywania jest 2/3 tych pozostałych, a około 1/3 w trakcie uzupełniania informacji czy danych - podał prezydent.

Przeczytaj

Powiatowy Urząd Pracy w Toruniu, jak każdy obecnie, skoncentrował się w kwietniu na przyjmowaniu i załatwianiu wspomnianych wniosków. Od 21 kwietnia doszła mu fala, co prawda już mniejsza, wniosków kolejnych - o wsparcie z tarczy antykryzysowej dofinansowań wynagrodzeń pracowników i kosztów działalności osób samozatrudnionych. Urzędnicy mają pełne ręce pracy.

Problemem okazało się składanie wniosków niekompletnych lub z błędami. Listę tych najczęściej popełnianych PUP w Toruniu opublikował na swojej stronie internetowej. Mali przedsiębiorcy mylą adresy pośredniaków (PUP dla powiatu z PUP-em dla miasta), zapominają o wypełnieniu wszystkich stron formularzy, załącznikach, podpisach. A to oznacza konieczność kontaktu z nimi, instruowania, uzupełniania wniosku, a finalnie - opóźnia przyznanie pożyczki i przelew 5 tys. zł.

Podnosić wartość 500+ czy nie podnosić? To pytanie bardzo ważne dla polityków z Prawa i Sprawiedliwości. 500 Plus cieszy przecież wielu wyborców, ale coraz wyższe ceny produktów są też widoczne w sklepach, przez co wartość 500 złotych spada. Zdaniem wielu wyborców PiS reforma 500 plus jest w najbliższym czasie konieczna. >>>>CZYTAJ DALEJ

500 plus zostanie podniesione? Reforma staje się koniecznością dla PiS

Na terenie powiatu toruńskiego zarejestrowanych jest nieco ponad 5 tysięcy małych przedsiębiorstw uprawnionych do mikropożyczki. Do 15 maja wnioski złożyły 4 tysiące 430 z nich. - Do połowy maja udało nam się zrealizować 2800 wniosków. Do tylu przedsiębiorców trafiły już pieniądze z mikropożyczki. Uważamy to za swój mały sukces. W kwietniu, gdy fala wniosków była największa, zajmowała się nimi większość naszej kadry: 45 na 55 zatrudnionych w urzędzie. Efekt jest taki, że na przelew owych 5000 zł przedsiębiorcy czekają u nas maksymalnie 2 tygodnie - mówi Paweł Przyjemski, wicedyrektor PUP dla powiatu toruńskiego.

Również w tym urzędzie jednak wiele wniosków wpłynęło niekompletnych lub z błędami. - Do każdego małego przedsiębiorcy w takiej sytuacji musieliśmy dzwonić, mailować. To też zajmowało czas - dodaje wicedyrektor urzędu.

Przeczytaj

Paweł Przyjemski podkreśla, że zapotrzebowanie na kolejne miliony złotych do ministerstwa PUP zgłaszał z wyprzedzeniem widząc, jakie będą potrzeby. - W sumie na mikropożyczki otrzymaliśmy z resortu 20 mln zł. Dziś (18.05) wpłynęło nam na konto 9 mln zł. Wszystkie te pieniądze trafiły lub jeszcze trafią do małego biznesu - podsumowuje wicedyrektor urzędu.

5 tys. zł z tarczy - ogromne różnice w kraju

  • Tempo, w jakim rozpatrywane są wnioski o mikropożyczki w Polsce jest bardzo różne. Jak podała TVP Info 30 kwietnia, najgorzej sytuacja wygląda w Warszawie (tylko 5 proc. realizacji). Uczciwie trzeba jednak zaznaczyć, że w stolicy firm jest najwięcej, a urzędniczych rak do pracy nagle nie przybyło.
  • Doskonale radziły sobie natomiast z realizacja wniosków takie miasta jak Opole (100 proc.), Gdańsk (99 proc.) czy Poznań (89 proc.). "Oprócz Opola i Gdańska, miast, w których rozpatrzono więcej niż 95 proc. wniosków jest kilkadziesiąt. Taki wynik osiągnięto w: Wałbrzychu, Inowrocławiu, Tomaszowie Lubelskim, Włodawie, Chełmie, Zamościu, Łęczycy, Zgierzu, Piotrkowie Trybunalskim, Gorlicach, Nowym Targu, Proszowicach, Suchej Beskidzkiej,Tarnowie, Ciechanowie, Sochaczewie, Zwoleniu, Żyrardowie, Głubczycach, Nysie, Strzelcach, Ustrzykach Dolnych, Brzozowie, Jaśle, Leżajsku, Łańcucie, Lesku, Grajewie, Hajnówce, Kolnie, Sejnach, Lęborku, Wejherowie, Zawierciu, Jaworznie, Rybniku, Pińczowie, Giżycku, Kępnie, Ostrzeszowie, Pleszewie, Słupcy, Środzie Wielkopolskiej, Białogardzie, Kołobrzegu, Pyrzycach i Sławnie" - podała 30 kwietnia TVP Info.
  • Natomiast w zestawieniu poszczególnych województw na pierwszym miejscu znalazło się łódzkie (59 proc.), a następnie kujawsko-pomorskie i opolskie (po 57 proc.) oraz pomorskie (56 proc.).
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska