Marwit po remisie w Gnieźnie bliżej ekstraklasy

Tylko jeden punkt z meczu wyjazdowego przywieźli pierwszoligowi piłkarze halowi toruńskiego Marwitu.

<!** Image 2 align=none alt="Image 170235" sub="Marwit (na zdjęciu Patryk Szczepaniak) jest coraz bliżej awansu / Fot. Jacek Smarz">Podopieczni Olega Zozuli zremisowali na wyjeździe z KS-em Gniezno 1:1 (1:0). „Marchewkowi” nadal są na czele zaplecza ekstraklasy i powiększyli swoją przewagę nad Tangiem GAF-em Gliwice, które w niedzielę niespodziewanie przegrało 4:8 z Remedium Pyskowice.

<!** reklama>Gospodarze potyczki zagrali bardzo defensywnie i swoich szans szukali w kontratakach. Po jednej z takich akcji KS Gniezno objął prowadzenie. W 13. minucie Jurija Wasylczenkę pokonał Mariusz Sawicki. Lider rozgrywek próbował doprowadzić do wyrównania, jednak dobrze dysponowany golkiper z Gniezna długo nie dał się zaskoczyć. Dopiero trzy minuty po przerwie, po rzucie wolnym, do siatki gospodarzy trafi Adrian Citko. Marwit do końca starał się zdobyć zwycięskiego gola, ale więcej bramek już w meczu nie pałdo.

KS Gniezno - Marwit Toruń 1:1 (1:0). 1:0 M. Sawicki (13), 1:1 A. Citko (23).

Marwit: Wasylczenko - Demiszew, Kostiuczenko, Morozow, Citko - Łoś, Szczepaniak, Zieleński, Sobański - Kieper, Urbański.

W pozostałych meczach: Team Gatta Active Zduńska Wola - Marex Chorzów 4:0 (2:0), Remedium Pyskowice - Tango GAF Nova Gliwice 8:4 (0:1), AZS UG Gdańsk - AZS UŚ Katowice 9:3 (6:1), Marioss Gazownik Wawelno - MOKS Słoneczny Stok Białystok 5:0 wo, Auto Complex Przodkowo - Babylon Siemianowice Śląskie 5:0 wo, Inpuls Alpol Siemianowice Śląskie pauzował.