Miasto chce postawić kolejne bloki komunalne na Glinkach we współpracy z prywatnym biznesem

W ramach realizowanego w Toruniu wieloletniego programu co roku w mieście przybywa około stu nowych mieszkań. Kolejne kilkadziesiąt lokali przybywa m.in. dzięki adaptacji istniejących już budynków.
[break]

Tylko ubiegłym roku swoich lokatorów znalazło 80 nowych mieszkań komunalnych - przy ulicach Olsztyńskiej i Działowskiego. Z kolei w maju 2013 roku rozpoczęto budowę dwóch budynków przy ul. Armii Ludowej. Kolejne mieszkania, także na tej ulicy oraz przy Okólnej i Letniej, postawi za 3,2 mln zł firma Stawbud z Lubicza.

Następne bloki pojawią się na lewobrzeżnych Glinkach. Zostaną jednak wybudowane w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Oznacza to, że firma zewnętrzna zaprojektuje i wybuduje bloki, a następnie zajmie się czerpaniem korzyści z tego tytułu.
Będzie jednak musiała ponieść całość lub większą część wydatków inwestycyjnych. Odzyska je dzięki wpływom eksploatacyjnym od przyszłych lokatorów. Będą nimi płatności zryczałtowane w formie opłaty za dostępność oraz czynsze i dochody z najmu lokali.

- Dzięki takiemu rozwiązaniu możemy rozłożyć w czasie płatności za takie mieszkania. Umowa przewiduje okres kilkunastu lat, nie musimy więc od razu angażować środków na ten cel. Oprócz tego inwestor może się wówczas także zająć ewentualnie takimi sprawami, jak utrzymanie i remonty budynku - mówi Adam Zakrzewski, dyrektor Biura Obsługi Inwestora Urzędu Miasta Torunia.

W ramach projektu przy ulicy Poznańskiej 294c-296a powstać ma kompleks 11 budynków wielorodzinnych - w sumie około 570 mieszkań, głównie 2-pokojowych oraz infrastruktura towarzysząca - parkingi, place zabaw, śmietniki.

Bloki będą sięgały czterech pięter. Każda klatka schodowa będzie musiała mieścić jeden lokal przystosowany dla osób niepełnosprawnych. Szczegóły tego, co powstanie przy Poznańskiej mają być negocjowane w ramach tzw. dialogu technicznego. - Polega on na tym, że firma zainteresowana projektem zgłasza się do nas i rozpoczynamy z nią rozmowy. W ich trakcie opracowywana jest specyfikacja istotnych warunków zamówienia. Jest ona konsultowana ze wszystkim zainteresowanymi stronami na warunkach konsensusu. Firmy mogą wówczas modyfikować do pewnego stopnia projekt tak, aby był korzystny dla potencjalnych partnerów - wyjaśnia Adam Zakrzewski.

Rentowność całego przedsięwzięcia została wcześniej potwierdzona analizami przygotowawczymi, przeprowadzonymi przez firmę doradczą. Do tej pory zgłosiło się kilku zainteresowanych. Szacowana wartość projektu to 80 mln zł. Miasto czeka na zgłoszenia chętnych firm do końca maja.