Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Podgórzu zatrzęsie się ziemia

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
W ostatni weekend sierpnia na Podgórzu pojawią się czołgi i inne wozy bojowe z bardzo ciekawą historią

<!** Image 3 align=none alt="Image 217151" sub="Tomisław Kalembka za sterami zrekonstruowanego czołgu FT 17. Takie maszyny przyjechały do Polski z Francji, razem z Błękitną Armią generała Hallera
[Fot.: Sławomir Kowalski]">

Zlot pojazdów militarnych będzie zorganizowany w Toruniu po raz pierwszy. Miłośnicy przedwojennych wozów bojowych chcą w ten sposób uczcić pamięć zmarłego w ubiegłym roku Roberta Tirczakowskiego.


W sobotę 24 sierpnia niedaleko dawnego Polmozbytu zatrzęsie się ziemia. Siły w tym przypadku raczej nie da się określić przy pomocy skali Richtera. Bardziej pomocne powinno się okazać badanie mocy silników, ciężaru, grubości pancerza czy wieku. Na zlot, poza zrekonstruowanymi historycznymi czołgami i wozami pancernymi, mają przybyć również oryginały. <!** reklama>

Jeśli wszystko dobrze pójdzie, obok kopii na Podgórzu zobaczymy prawdziwą polską przedwojenną tankietkę oraz legendarny czołg 7TP, najlepszy pojazd pancerny, jaki wojsko polskie mogło przeciwstawić Niemcom w 1939 roku. Maszyna, która została zbudowana przez pasjonatów z odnajdywanych w różnych miejscach części, walczy obecnie za naszą południową granicą na planie filmowym i nie wiadomo, czy uda się ją sprowadzić do Torunia na czas.

Nawet jeśli 7TP nie dojedzie, na brak wrażeń na pewno nie będzie można narzekać. Zlot rozpocznie się w piątek po południu, najbardziej widowiskowo zapowiada się jednak sobota. Najpierw przez toruńską starówkę przetoczą się wtedy motocykle, a po godzinie 15 w okolicy Polmozbytu rozpocznie się bitwa, a w zasadzie dwie, bo korzystając ze sprzętu, który się w Toruniu pojawi, organizatorzy planują inscenizację z czasów wojny polsko-bolszewickiej oraz września 1939 roku.

- Chcemy w ten sposób przypomnieć wydarzenia, które rozegrały się w naszym regionie - mówi Tomisław Kalembka, wiceprezes Fundacji Historii Polskiej Broni Pancernej. - Najpierw zostanie zatem przedstawiona scena z nieudanego wypadu bolszewików pod Nieszawą, a po przerwie epizod z września 1939 roku, gdy polskie tankietki przebijały się z Borów Tucholskich.

Pokazy sprzętu, mniej lub bardziej mobilnego, mają trwać do godziny 19. Weźmie w nich udział kilkudziesięciu rekonstruktorów oraz pojazdy pancerne obecne na polach walk od I do początku II wojny światowej. Sami toruńscy miłośnicy broni pancernej mają przecież w swojej siedzibie, ulokowanej w starym pruskim schronie przy Poznańskiej, dwa zrekonstruowane czołgi FT 17 (od maszyn tego typu rozpoczęła się historia polskiej broni pancernej) oraz dwa odtworzone przedwojenne polskie wozy pancerne.

Wszystko to pojawiło się na świecie i jeździ po polach bitew, a także planach filmowych dzięki Robertowi Tirczakowskiemu, który zmobilizował miłośników broni pancernej do działania. Założyciel Fundacji Historii Polskiej Broni Pancernej zmarł w ubiegłym roku tuż po święcie polskich pancerniaków. Jemu właśnie będzie poświęcony przygotowywany zlot.


Warto wiedzieć

Organizatorzy i miejsce

Sierpniowy zlot przygotowują m.in.: Fundacja Historii Polskiej Broni Pancernej, toruński Klub Motocyklowy No Chance i Toruńskie Towarzystwo Fortyfikacyjne.

Główną sceną tego spotkania będzie teren zajmowany przez FHPBP, czyli pruski schron położony tuż obok Skansenu Fortyfikacji Pancernej przy ulicy Poznańskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska