MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na wyjazdach bez zmian

Piotr Bednarczyk
Runda zasadnicza Enea Ekstraligi zakończyła się w minioną niedzielę. Do półfinałów awansowały Stelmet Falubaz Zielona Góra, Dospel Włókniarz Częstochowa, Unibax Toruń i Unia Tarnów.

Runda zasadnicza Enea Ekstraligi zakończyła się w minioną niedzielę. Do półfinałów awansowały Stelmet Falubaz Zielona Góra, Dospel Włókniarz Częstochowa, Unibax Toruń i Unia Tarnów.

<!** reklama>

Do grona spadkowiczów - Lechmy Startu Gniezno i składywęgla.pl Polonii Bydgoszcz dołączyło PGE Marma Rzeszów. Sezon zakończyły również Stal Gorzów (do awansu do czwórki zabrakło jej jednego zdobytego punktu więcej w ostatnim meczu w Lesznie), Fogo Unia Leszno i Betard Sparta Wrocław.
Tradycyjnie - słaby początek
Unibax w ostatnim meczu rundy zasadniczej przegrał 40:50 w Tarnowie z Unią. Dla torunian mecz ten nie miał większego znaczenia - gdyby wygrali, przesunęliby się wprawdzie na drugie miejsce, ale i tak trafiliby w półfinałach na częstochowian. Dla tarnowian było to zaś spotkanie o wejście do czwórki - musieli je wygrać i zadanie wykonali.
Niestety, znów toruński zespół słabo zaczął mecz i musiał „gonić” wynik. To staje się pomału tradycją wyjazdowych spotkań. Jak również to, że nie można w nich liczyć na „drugą linię”. Ponownie Kamil Brzozowski i Kamil Pulczyński nie zdobyli nawet punktu. Od Ryana Sullivana na razie trudno wymagać na obcych torach rewelacyjnej jazdy, ale na pewno od Tomasza Golloba już tak. Niestety, bydgoszczanin ostatnio zawodzi coraz częściej, obojętnie, czy jedzie w lidze czy zawodach indywidualnych. Znakomicie radzi sobie jedynie na Motoarenie, ale to trochę mało, jak na potencjalnego lidera drużyny.
Dwóch pewniaków
Na szczęście wygląda na to, że Adrian Miedziński zapomniał już o kontuzjach i wrócił do dyspozycji, jaką prezentował na początku sezonu. Coraz większym pewniakiem jest Paweł Przedpełski, który - podobnie jak „Miedziak” - zdobył 12 punktów. Nierówno jeździł Darcy Ward, ale i tak lepiej, niż w poprzednim meczu u siebie z Fogo Unią Leszno. Bolączką Australijczyka wciąż są fatalne starty.   
Torunianie jechali w Tarnowie bez presji, co było widać. Adrian Miedziński sam przyznał, że potraktował ten mecz treningowo, bo być może jeszcze w tym sezonie Unibax spotka się w play off z Unią. Dość późno też torunianie zaczęli stosować rezerwy taktyczne, a w dodatku na pierwszy ogień poszedł najsłabszy z liderów, Tomasz Gollob (w dziewiątym biegu zastąpił Kamila Brzozowskiego i był ostatni).
Mimo tego przez moment pojawiła się szansa nawet na wygraną, bo po 12. biegu przewaga Unii zmalała do czterech punktów (podwójny triumf Miedzińskiego i Przedpełskiego). Para Gollob - Brzozowski przegrała jednak 1:5 następny bieg i wszystko wróciło do normy.
- Na szczęście jedziemy dalej. Obawiałem się bardzo tego meczu, bo torunianie są silną drużyną - przyznał trener Unii Marek Cieślak. - Oprócz tego Artiom Łaguta był chory, miał wysoką temperaturę.
Po ciężkiej walce
- Byłem pewien, że wygramy i to się sprawdziło, aczkolwiek po ciężkiej walce - dodał Maciej Janowski, najskuteczniejszy zawodnik Unii.
- Najważniejsze jest, że szczęśliwie odjechaliśmy tę rundę zasadniczą - podsumował trener młodzieży Unibaksu Jan Ząbik. - Teraz będziemy jechać od nowa. Uważam, że zawody były dobre dla kibiców, wygrał lepszy.
Być może pierwszy mecz półfinałowy z Dospelem Włókniarzem odbędzie się nie 1 września, a dzień wcześniej, w sobotę 31 sierpnia o godzinie 20. Decyzja zapadnie dzisiaj. Na pomysł takiego rozwiązania wpadła stacja nSport. Drugi półfinał: Unia Tarnów - Stelmet Falubaz Zielona Góra miałby się odbyć w niedzielę, 1 września, o godz. 18.45.

Oceniamy torunian po meczu z Unią Tarnów
Paweł Przedpełski - 5 (w skali 1-6). Po słabszym początku znów brylował w drugiej części zawodów
Adrian Miedziński - 5. To jest już ten Miedziński z początku sezonu
Darcy Ward - 4. Nieco lepszy niż poprzednio, ale wciąż bardzo nierówny. Tradycyjnie bez refleksu na starcie
Ryan Sullivan - 3. Cudów nie można po nim (jeszcze) oczekiwać
Tomasz Gollob - 2. Postawa byłego mistrza świata w meczach wyjazdowych to duży kłopot menedżera Sławomira Kryjoma
Kamil Brzozowski - 1. Znów nie zdobył żadnego punktu
Kamil Pulczyński - 1. Niestety, junior Unibaksu nie może się odnaleźć w ostatnich meczach i ponownie skończył mecz z zerowym dorobkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska