Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczny sąsiad podejrzany o nękanie lokatorów bloku na Rubinkowie. Grozi mu do 10 lat

WAP
Niebezpieczny sąsiad podejrzany o nękanie lokatorów bloku na Rubinkowie. Grozi mu do 10 lat
Niebezpieczny sąsiad podejrzany o nękanie lokatorów bloku na Rubinkowie. Grozi mu do 10 lat archiwum Polska Press
Do wybuchu gazu w jednym z bloków na toruńskim Rubinkowie mógł doprowadzić mieszkaniec tego budynku. To nie jedyne jego przewinienia. Został tymczasowo aresztowany.

Mężczyzna został zatrzymany w połowie listopada tego roku. Wtedy to lokatorzy tego bloku poczuli na klatce schodowej silny zapach ulatniającego się skądś gazu.

Okazało się, że jego źródłem jest mieszkanie Andrzeja P. Po wezwaniu służb i wejściu do niego stwierdzono, iż ktoś odkręcił tam kurki w kuchence, nie zapalił gazu i wyszedł. Śledczy są dziś przekonani, że zrobił to specjalnie jego lokator, czyli Andrzej P.

Poczucie zagrożenia

Jak wynika z materiału zebranego przez prowadzących postępowanie, nie było to jego jedynie przewinienie. Przez wiele lat dawał się we znaki swoim sąsiadom.

Zobacz także: Zmiany w ustawie o wychowaniu w trzeźwości. W Toruniu ograniczą sprzedaż alkoholu?

- Jest teraz podejrzany o to, że do 2013 roku uporczywie nękał sąsiadów, wzbudzając u nich uzasadnione poczucie zagrożenia i również istotnie naruszał ich prywatność - mówi Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy toruńskiej Prokuratury Okręgowej.

Śledczy mają dowody na to, że np. w nocy Andrzej P. dzwonił do sąsiadów domofonem lub dzwonkami przy drzwiach ich mieszkań. A kiedy pytali, o co chodzi, był agresywny i wulgarny. Sen miał zakłócać im również poprzez urządzanie w mieszkaniu głośnych imprez lub pukając w czymś w rury, co także powodowało spory hałas.

Woda na balkony

Mężczyzna podejrzany jest również o wyłączanie prądu poprzez opuszczanie dźwigni automatycznych wyłączników, zalewanie wodą balkonów, podrzucanie śmieci pod drzwi mieszkań, przebijanie opon roweru stojącego na klatce schodowej. Próbował również ukraść jeden z jednośladów stojących na klatce schodowej bloku, ale mu się to nie udało. Został spłoszony przez jednego z mieszkańców budynku.

Zobacz także: Afera w PZKol. Toruńskie zawodniczki były molestowane?

W związku z groźbą wybuchu w tym budynku, Andrzejowi P. postawiony został zarzut sprowadzenia zdarzenia, które zagrażało życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach. Tylko za to grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie trwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska