Nietypowa pracownia Edgara Jerzego Pilla. Artysta tworzy w Galerii Wnętrz AMC

Zobacz wideo: Wywiad z Mariuszem Jedynakiem, wiceprezesem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych

Wędrując korytarzami centrum handlowego klienci mijają kolejne sklepy z meblami oraz wystawione w hallu łóżka i kanapy, by nagle znaleźć się w miejscu o zupełnie innym charakterze. Informacja o artystycznej pracowni zachęca do wejścia do środka, podobnie jak wiszące na ścianach obrazy. Tu właśnie tu od niedawna tworzy Edgar Jerzy Pill. Artysta wyszedł ze swoją sztuką do szerszego grona odbiorców i we "Wnętrzach z pasją" maluje swój nowy obraz.

- Konfrontacja z publicznością zawsze była dla mnie ważna. Już wcześniej robiłem coś, co nazywałem dzikimi wernisażami - wynosiłem obrazy z pracowni i ustawiałem je na ulicy, a przechodzący ludzie je oglądali. Teraz otrzymałem możliwość skorzystania z przestrzeni "Wnętrz z pasją" i postanowiłem, że przygotuję tu nie tylko wystawę swoich obrazów, ale dodatkowo przeniosę na trzy tygodnie całą pracownię. Zaczęło się od wernisażu - na kontrabasie zagrał Tomasz Krzemiński, a każdy chętny mógł malować razem ze mną. Wszyscy bawili się malowaniem i mogli dodać coś od siebie do powstającego obrazu. Było więc bardzo interesująco, bo można było się przekonać, że sztuka jest dla ludzi, że jest wszystkim potrzebna, a przestrzeń publiczna może być miejscem, które nadaje się do tworzenia - wyjaśnia toruński plastyk.

Pracownia Edgara Jerzego Pilla działa w Galerii Wnętrz AMC dopiero od kilku dni, ale on sam nie kryje, że cała idea zdążyła już spotkać się z zainteresowaniem ze strony wielu osób. Dla artysty obecność gości w pracowni nie jest utrudnieniem w pracy twórczej. - Nie jest to dla mnie duży problem. Potrafię pracować publicznie, robiłem też prywatnie różne eventy, na których malowałem na żywo. To się sprawdza, bo w ten sposób wciąga się ludzi w akt tworzenia. Jeśli chodzi o ten konkretny obraz, to nie mam jeszcze do końca zamkniętej jego koncepcji. Na razie jest dwukolorowość, róże z błękitami, ale do końca jest jeszcze trochę czasu - mówi Pill.

Czytaj także na nowosci.com.pl:

• Kujawsko-Pomorskie: Wille milionerów są do kupienia!
• Toruń: Lekarze na Akademii Kultury Społecznej i Medialnej?
• Pracodawcy narzekają na kobiety w ciąży!

Oprócz obrazu, który powstaje w pracowni, odwiedzający "Wnętrza z pasją" mają możliwość zobaczyć także inne prace torunianina, w większości abstrakcyjne, namalowane przez niego na przestrzeni ostatniego roku. Artysta zapowiada, że do zaplanowanego na 27 kwietnia finisażu planuje zaprezentować na wystawie jeszcze kilka kolejnych obrazów.

A ten, który Edgar Jerzy Pill maluje obecnie, zostanie wystawiony na licytację. Podczas wspomnianego finisażu obraz będzie można nabyć, zaś pozyskane w ten sposób środku trafią na szczytny cel. - Pomagam koledze, który ma syna dotkniętego autyzmem. Cel jest więc charytatywny, a zarazem lokalny - wyjaśnia Pill.

Wcześniej torunianie będą mogli w dowolny dzień powszedni lub w sobotę spotykać artystę w jego tymczasowej pracowni. Edgar Jerzy Pill każdego dnia spędza w niej po kilka godzin i zaprasza wszystkich chętnych, by towarzyszyli mu przy powstawaniu obrazu.