W październiku klucze do komunalnych i socjalnych „M” przy ulicy Andersa 79 odbiorą kolejni najemcy. Zdradzamy, w jaki sposób wybrali ich urzędnicy.
<!** Image 3 align=none alt="Image 195695" sub="Panie Małgorzata i Grażyna odpracowują zadłużenie, sprzątając Motoarenę [Fot.: Jacek Smarz]">Przy ul. Andersa na Podgórzu stoją już bloki gminy. Za miesiąc gotowy będzie następny, mieszczący 40 mieszkań (30 komunalnych i 10 socjalnych). Ich metraże - od 26 do 59 mkw., a każde gotowe ma być pod klucz z białym montażem i ogrzewaniem gazowym. Inwestycja pochłonęła 2,95 mln zł.<!** reklama>
Kto tu zamieszka?
Ponieważ w kolejce po gminny lokal czeka ponad 1500 mieszkańców, emocje jak zawsze są wielkie. Podgrzewają je raz za razem ujawniane przez media historie o miejskich mieszkaniach, które trafiły w ręce rodzin patologicznych. Jak to przy ul. Armii Ludowej.
- Zapewniam, że przy ulicy Andersa zamieszkają bardzo dokładnie zweryfikowani lokatorzy. Lista nazwisk już jest gotowa - mówi Monika Mikulska, dyrektor magistrackiego Biura Mieszkalnictwa.
<!** Image 4 align=none alt="Image 195695" sub="Nowo budowany blok przy ulicy Andersa - tylko dla lokatorów niezadłużonych, jak zapewnia miasto [Fot.: Grzegorz Olkowski]">Jak dobrano mieszkańców? Po pierwsze, musieli standardowo spełnić kryteria dochodowe (szczegóły w ramce) i trafić na tzw. miejską listę mieszkaniową. Po drugie, obojętnie, czy zamieszkają w komunalnym czy socjalnym „M”, nie mogą wlec się za nimi długi czynszowe z poprzedniego miejsca zamieszkania.
- Po trzecie, o opinię o każdym z lokatorów czy rodzinie poprosiliśmy Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Po to między innymi, by wykluczyć osoby z problemami alkoholowym i podobnymi - objaśnia Monika Mikulska. - Wreszcie, w przyszłym tygodniu odbędziemy jeszcze dodatkowo wraz z pracownikiem ZGM wizje lokalne. Chcemy przekonać się na miejscu, z kim mamy do czynienia. Bo można mieszkać skromnie, wręcz ubogo, ale czysto i porządnie. Do takich rodzin trafić mają klucze do mieszkań.
Pracowitym długi topnieją
Blok przy ul. Andersa zasiedlany będzie pod koniec października. W następnej kolejności miasto odda 48 mieszkań w dawnym hotelu „Lipsk” przy ul. Działowskiego. A potem, ale to już w przyszłym roku, mieszkania w nowym bloku komunalnym przy ul. Olsztyńskiej.
Lokatorzy zadłużeni, którzy marzą o polepszeniu w przyszłości swoich warunków lokalowych, od marca mają szansę daną przez ZGM. Długi mogą odpracowywać.
- Na przestrzeni tych kilku miesięcy, mieszkańcy odpracowali swoje zaległości na łączną kwotę 81 tys. złotych. W tym czasie, w różnym zakresie, współpracowaliśmy z grupą 70 osób. Z każdym miesiącem odpracowana kwota jest coraz większa - relacjonuje Karolina Wojciechowska, rzecznik ZGM.
Lokatorzy remontują, sprzątają, naprawiają place zabaw i nie tylko. Szerzej o ich pracy - na str. 6.
ZGM płaci im 6,5 zł za godzinę prac porządkowych albo 7 zł - za godzinę prac remontowych. Dotychczasowy rekordzista odpracował swoje długi na kwotę 5 tys. zł. A 20 lokatorów zadłużenie zlikwidowało całkowicie.
- Co ciekawe, do odpracowywania zgłasza się więcej kobiet niż mężczyzn - dodaje Karolina Wojciechowska.
Kryteria dochodowe do spełnienia
Aby starać się o lokal komunalny - 959,02 zł na miesiąc w gospodarstwie 1-osobowym; 679,30 zł na miesiąc na osobę w gospodarstwie wieloosobowym;
Aby starać się o lokal socjalny - analogicznie: 679,30 zł i 519,47 zł. Uwaga! Kryteria stanowią procent najniższej emerytury w kraju, więc są zmienne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?