Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy problem na nowy rok. Poślizg budowy tramwaju na Bielany sięga już prawie trzech miesięcy

Artur Olewiński
Artur Olewiński
Budowa lini tramwajowejBielańska
Budowa lini tramwajowejBielańska Jacek Smarz
Według pierwotnych zapowiedzi tramwajem do UMK mieliśmy jeździć od jesieni. Przesunięte terminy zakończenia prac też już minęły, a my wciąż nie wiemy, kiedy inwestycja zostanie zakończona.

Według pierwotnych zapowiedzi tramwajem do UMK mieliśmy jeździć od jesieni. Przesunięte terminy zakończenia prac też już minęły, a my wciąż nie wiemy, kiedy inwestycja zostanie zakończona.
[break]
Budowa nowej linii tramwajowej to jedna z największych inwestycji w toruńskiej komunikacji miejskiej ostatnich lat. Na przedsięwzięcie o wartości ponad 47 mln złotych składają się także dwa inne zadania. Na razie gotowe jest tylko jedno - modernizacja pętli przy ulicy Olimpijskiej. Co z pozostałymi?
- W ramach pierwszego zadania - budowy linii tramwajowej do UMK - stan zaawansowania rzeczowego wynosi około 65 procent - mówi Piotr Reich, rzecznik Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu. - W przypadku kolejnego, linii w alei Solidarności, można mówić o 60 proc. Najbardziej zaawansowane prace są na pętli tramwajowej Olimpijska, gdzie jesteśmy właśnie na etapie odbiorów.
Bez dwóch zdań najgorzej jest na odcinku ulicy Sienkiewicza - między ulicą Fałata i placem bł. ks. Frelichowskiego.
„Nowości” sprawdziły w okresie międzyświątecznym postępy prac. Najbardziej zaskakująca okazała się śladowa liczba pracowników na budowie. Kilku robotników pracowało na skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza i Fałata. Dalej, od placu bł. ks. Frelichowskiego przez całą ulicę Gagarina aż do nowej pętli przy Szosie Okrężnej, nie było żadnego!
Według harmonogramu przyjętego przez wykonawcę prac, firmę Budimex, fragment ten powinien być gotowy 22 października zeszłego roku. Termin przesunięto jednak o miesiąc z powodu konieczności usunięcia podziemnych kolizji energetycznych i modernizacji gazociągu.
- Część znajdujących się tam instalacji nie została w ogóle naniesiona na mapy, a poza tym musieliśmy, w zasadzie interwencyjnie, wymienić rurę gazową - tłumaczył „Nowościom” Tomasz Jaśkiewicz, dyrektor kontraktu i kierownik budowy. - Była ona już w takim stopniu skorodowana, że nie można było pozostawić jej pod ziemią ze względu na bezpieczeństwo.
Minął jednak listopad i grudzień, a nowego trzeciego terminu ukończenia prac w tym miejscu nawet nie poznaliśmy. Próbowaliśmy się skontaktować z przedstawicielami Budimeksu, ale mimo kilkakrotnych starań nie udało się nam uzyskać jakiejkolwiek odpowiedzi. Biuro prasowe firmy wyjaśniło tylko, że obecnie pracownicy przebywają na urlopach.
Za opóźnienia wykonawcy grożą kosztowne konsekwencje.
- Zamawiającemu przysługuje prawo naliczenia kary w wysokości 0,05 proc. wartości umowy brutto za każdy dzień opóźnienia w realizacji przedmiotu umowy - mówi Piotr Reich. Oznaczałoby to dla Budimeksu straty rzędu ponad 20 tysięcy złotych dziennie.

[email protected]
Komentarz strona 2
Toruń strona 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska