Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odwrócą Piwną. Tylko po co?

Redakcja
W połowie roku nastąpi zmiana organizacji ruchu na ulicy Piwnej, chyba już trzecia w ciągu dwóch lat. Kierowcy pojada od ulicy Mazurskiej do 3 Maja, jak przed 2005 rokiem.

W połowie roku nastąpi zmiana organizacji ruchu na ulicy Piwnej, chyba już trzecia w ciągu dwóch lat. Kierowcy pojada od ulicy Mazurskiej do 3 Maja, jak przed 2005 rokiem.

<!** Image 2 align=none alt="Image 186359" sub="W wyniku ostatniej zmiany na ulicy Piwnej pojawiła się sygnalizacja świetlna oraz barierki, uniemożliwiające zjazd w prawo. Inwestycja kosztowała ponad 40 tysięcy złotych">Historia organizacji ruchu na Piwnej może przyprawić o ból głowy. Kilka lat temu inżynierowie z Instytutu Badawczego Dróg i Mostów zaprojektowali szkielet drogowy w ten sposób, że zmienili organizację ruchu na ulicach Piwnej, Mazurskiej, Czwartaków, 3 Maja, Podgórnej i 18 Stycznia. Najwięcej kontrowersji budziło odwrócenie kierunku jazdy na ulicy Piwnej.

Od 2005 roku ruch odbywa się z ulicy 3 Maja w Mazurską. Najpierw kierowcy jechali z lewego pasa w stronę centrum, a z prawego w Lidzbarską, przez dwukierunkowy odcinek ulicy Mazurskiej. W 2010 roku kosztem 42 tysięcy złotych pojawiły się dodatkowo sygnalizatory, który zadaniem było "paczkowanie" ruchu. Tak doradzili inżynierowie z firmy Drogowe Systemy Automatyki.

- To jakaś kpina z kierowców. Ruch w prawo odbywa się przecież bezkolizyjnie, więc po co stanął tam sygnalizator? - pytał wówczas Andrzej Mrozowski. - Nic też nie zmieniło się dla skręcających w lewo, bo nadal muszą przepuszczać przejeżdżające pojazdy.

Kiedy na Mazurskiej został przywrócony całkowicie jednokierunkowy ruch, barierki zablokowały  wyjazd z ulicy Piwnej w prawo. Obecnie Urząd Miejski przygotowuje się do ponownego odwrócenia ruchu na Piwnej. - Wykonanie zmiany organizacji ruchu na ulicy Piwnej w Brodnicy realizowane będzie  do końca czerwca tego roku. Wartość zadania szacowana jest na ponad 36 tysięcy złotych - informuje Zdzisława Marciniak z Urzędu Miejskiego w Brodnicy.

<!** reklama>Zapowiadane zmiany mają tylko wyjść na dobre kierowcom. - Odwrócenie kierunku ruchu na ulicy Piwnej spowoduje skierowanie części pojazdów z przesyconego strumienia ulicy Mazurskiej, obniżając jednocześnie zapotrzebowanie na sygnał zielony na lewoskręcie skrzyżowania przy ulicy Mostowej, ponieważ przy nowej organizacji ruchu z ulicy Piwnej można będzie pojechać na wprost w ulicę Królowej Jadwigi - wylicza Zdzisława Marciniak. - Ruch na Piwnej będzie zatem odbywał się  jednokierunkowo od Mazurskiej do Trzeciego maja. Zmiana ta powinna dodatkowo zmniejszyć kolejki  na ulicy Mazurskiej przy przejściu dla pieszych, a tym samym umożliwi szybszy przejazd w kierunku ulicy Sienkiewicza. Obecnie nowe projekty są na etapie uzgadniania z zarządcą drogi i z policją.

Wśród kierowców zdania są podzielone.

- Proszę nic nie zmieniać, szkoda kasy - komentuje krótko Mariusz Skrętkowicz.

- W tym miejscu od początku powinna być droga dwukierunkowa - mówi natomiast Marcin Kołodziejski.

- Samochody, wjeżdżając w Piwną przy dużym ruchu, mogą blokować jeden pas na Mazurskiej - Bartek Gniadkowski wskazuje wady dwukierunkowej ulicy Piwnej.

- Obecnie jest dobrze, tylko niech wyłączą sygnalizator - ocenia Piotr Skrzek.

Swoją teorię na ten temat ma Wacław Derlicki, były burmistrz, a obecnie radny opozycji.

- To jest działanie na zasadzie, że wszystko, co zrobił Derlicki, jest złe i trzeba to zmienić - mówi. - Odwrócenie ruchu na ulicy Piwnej to krok wstecz. Znowu cały ruch zostanie skierowany w Czwartaków i Trzeciego Maja. Chyba wiele osób zapomniało, jakie wtedy tworzyły się korki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska