Oryginalny sposób przedstawiania bogactwa regionu

<!** Image 3 align=none alt="Image 205801" sub="Finał konkursu plastycznego zorganizowanego przez Starostwo Powiatowe [Fot.: Sławomir Kowalski]">

Opisywanie powiatu przy pomocy pędzli, farb, kredek i wyobraźni trwa już od czterech lat. Młodzi tropiciele lokalnych uroków w tym roku doczekali się również oryginalnego przewodnika po okolicy.

<!** reklama>

Ulica Towarowa w Toruniu na pierwszy rzut oka ze sztuką ma niewiele wspólnego. Mimo tego jeden ze stojących przy niej budynków czasami zamienia się w galerię sztuki. Całkiem sporą, bo w tym roku, na kolejny zorganizowany przez Starostwo Powiatowe - to o ten gmach właśnie chodzi - konkurs plastyczny z cyklu „Ciekawe miejsce” nadesłano 123 prace. Tym razem bohaterami czwartej edycji tej przygody z wyobraźnią i regionem byli ciekawi ludzie.

- Namalowałem swojego wujka - mówi jeden z nagrodzonych, Damian Walenta z Głogowa. - Jest kierowcą i ciągle gdzieś jeździ.

W konkursie wzięli udział uczniowie 10 szkół. Wśród sportretowanych znaleźli się m.in. lokalni politycy, księża, młynarz, czy też malarz z paletą i pędzlem, który bardzo zainteresował jednego z młodych artystów.

Jak już wspomnieliśmy, była to czwarta inspirowana przez Starostwo Powiatowe przygoda młodych twórców z regionem. Wcześniejsze edycje corocznego konkursu poświęcone były ciekawym miejscom, idealnym trasom na jesienne spacery i interesującym projektom, w jakich młodzi ludzie biorą udział. Od samego początku nadsyłane prace oceniają jury złożone z uniwersyteckich autorytetów.

- Chodzi nam głównie o to, by rozwinąć w młodych ludziach umiłowanie małej ojczyzny - mówi Malwina Rouba, naczelnik Wydziału Rozwoju i Projektów Europejskich w starostwie, wspólnie z Agnieszką Niwińską, rzeczniczką tej instytucji, autorka konkursowej idei.

Konkurs nie jest jedynym pomysłem obu pań, dzięki któremu ciekawość małej ojczyzny wśród jej najmłodszych mieszkańców na pewno wzrośnie. Starostwo wydało niedawno przygotowany przez Malwinę Roubę i Agnieszkę Niwińską „Umilacz podróży dla małych i dużych”. Tytuł jest zresztą bardzo na miejscu, bo książeczka pełna rebusów i malowanek, z pewnością przyda się również starszym mieszkańcom okolic. Dzięki niej mali i duzi będą mogli chociażby dowiedzieć się co wiedzą o gwarze chełmżyńskiej, lub stanąć pod murami zamku w Złotorii.