Biegają tutaj nie tylko mieszkańcy osiedla Na Skarpie, lecz także innych dzielnic Torunia i okolicznych miejscowości. Szczególnie licznie przemierzają leśne ścieżki w soboty.
Biegów u nas pod dostatkiem
- Od września 2015 roku bierzemy udział w Park Run, imprezie biegowej zainicjowanej w Anglii, która rozprzestrzeniła się w wielu krajach świata - mówi Janusz Tybuszewski z nieformalnej grupy miłośników aktywności ruchowej „Truchtem po Skarpie”, wielokrotny maratończyk i animator biegania, który uprawia biegi od 1 stycznia 1999 roku. - Ma się ona odbywać w kompleksach parkowo-leśnych, na dystansie 5 kilometrów. Bieg rozpoczyna się zawsze o 9.00 rano lokalnego czasu. Na osiedlu Na Skarpie spotykamy się co tydzień, bez względu na pogodę, w lesie za pętlą tramwajową. Stamtąd wybiegamy w teren. Poza toruńskimi biegaczami, w naszym biegu co pewien czas uczestniczą osoby z innych ośrodków, a nawet z zagranicy. Spotkałem tu biegaczy z Irlandii, Anglii, Hiszpanii. Właśnie odbyła się 70. edycja toruńskiego Park Run. Rok temu zorganizowaliśmy I Bieg Trzech Króli. W drugiej jego edycji - 6 stycznia tego roku - wzięło udział 139 zawodników, z których wielu miało na głowach „złote” królewskie korony. Nie przeszkodził nam mróz. Wszyscy pokonali liczącą 5 kilometrów trasę biegu. W czasie Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro uczestniczyliśmy wraz z Warszawą w „Olimpijskiej piątce”. W ostatni weekend października 2016 roku odbył się Halloween Run - bieg z przebierańcami w stylu anglosaskim.
Patrzenie w przyszłość
„Truchtem po Skarpie” ma pomysły na kolejne imprezy biegowe na osiedlu Na Skarpie. W najbliższym czasie prawdopodobnie zorganizuje Bieg Walentynkowy.
Wszystkie wymienione biegi odbywają się na dystansie 5 kilometrów, ostatnio bardzo modnym wśród biegaczy. Zawsze mierzony jest czas, więc biegnący mogą porównać swój wynik z osiągnięciami innych.
- Bardzo byłoby nam miło, gdyby w jakiś sposób wsparła nas Spółdzielnia Mieszkaniowa „Na Skarpie” - mówi Janusz Tybuszewski. - Na przełomie lat 80. i 90. XX wieku organizowała turnieje w różnych dyscyplinach sportu dla młodzieży i dorosłych. Była to promocja ruchu dla zdrowia. Niestety, teraz się tego nie robi. Przy szkołach na osiedlu są baseny. Kiedyś codziennie wieczorem mieszkaniec osiedla mógł pójść popływać, jednak teraz w niektórych pozostawiono godzinę wolnego wstępu w tygodniu. Pozostały czas został wykupiony przez grupy zorganizowane. Trudno więc skorzystać z możliwości pływania zwykłemu Kowalskiemu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?