MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Paweł z umową, Emil z karą

Redakcja
Unibax czeka już tylko na podpis Pawła Przedpełskiego (w głębi). Emil Sajfutdinow (na pierwszym planie), który chce startować w toruńskim klubie, czeka natomiast na zaległe pieniądze z Włókniarza Częstochowa
Unibax czeka już tylko na podpis Pawła Przedpełskiego (w głębi). Emil Sajfutdinow (na pierwszym planie), który chce startować w toruńskim klubie, czeka natomiast na zaległe pieniądze z Włókniarza Częstochowa Sławomir Kowalski
Paweł Przedpełski przystał na warunki Unibaksu i podpisze pierwszy w swojej karierze kontrakt zawodowy. Z kolei Emil Sajfutdinow, który ma trafić do toruńskiego klubu, wciąż jest uwikłany w konflikt z Włókniarzem Częstochowa.

Objawienie minionego sezonu Enea Ekstraligi - Paweł Przedpełski - w ostatnich dniach negocjował warunki nowej umowy ze swoim macierzystym klubem. Ostatecznie, jak informuje portal www.sportowefakty.pl, toruński 18-latek otrzyma za podpis pod kontraktem 200 tys. złotych, a za każdy zdobyty punkt w nowym sezonie 3,5 tys. złotych. Co więcej, Unibax przygotuje dla swojego juniora trzy nowe silniki.
[break]
Nowa, trzyletnia umowa, zostanie podpisana przez Pawła Przedpełskiego w połowie lutego, po jego powrocie z urlopu.

O wiele więcej emocji budzi tymczasem temat wypożyczenia do Unibaksu Emila Sajfutdinowa, a także jego konflikt z Włókniarzem Częstochowa.
Przypomnijmy, iż klub spod Jasnej Góry jest winny Rosjaninowi ponad 1 mln złotych. Dwukrotny indywidualny mistrzostwa świata juniorów postanowił więc poinformować o tym fakcie częstochowskich radnych, a sprawę wypożyczenia z Włókniarza do Unibaksu skierował do Trybunału Polskiego Związku Motorowego. Tymczasem działacze z Częstochowy postanowili nałożyć na Rosjanina karę w wysokości 200 tys. złotych! Za co? Tutaj kontrowersje przybierają na sile.

Włókniarz oparł swoją decyzję o Zbiór Zasad Regulujących Stosunki Pomiędzy Zawodnikiem a Klubem, nakładając po 50 tys. złotych kary za: niestawienie się żużlowca podczas meczów Włókniarz - Unia Leszno i Unibax Toruń - Włókniarz (w sumie to 100 tys. złotych), a także za ujawnienie informacji dotyczących realizacji kontraktu oraz naruszenie dobrego imienia i wizerunku klubu.

Szczególnie zadziwiające jest nałożenie kar za nieobecność podczas wspomnianych spotkań ligowych, gdyż właśnie wtedy Sajfutdinow borykał się z problemami rodzinnymi, czuwał przy boku umierającego ojca i był obecny podczas jego pogrzebu.

Dodajmy, iż działacze Włókniarza domagają się także nałożenia kary na menedżera rosyjskiego żużlowca - Tomasza Suskiewicza - za wypowiedziane przez niego słowa, które w ich ocenie godzą w dobre imię częstochowskiego klubu.

Przypomnijmy, iż Włókniarz miał zapłacić Emilowi Sajfutdinowowi pierwszą część zaległych pieniędzy do 30 listopada minionego roku. Nie uczynił tego do teraz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska