Plany rozbudowy jednego z odcinków ulicy Konstytucji 3 Maja budzą w Toruniu sporo kontrowersji

W czwartym kwartale tego roku ma się rozpocząć budowa drugiej nitki ulicy Konstytucji 3 Maja. Drogowcy planują zwiększyć dwupasmowy odcinek tej drogi, dobudowując południową nitkę między skrzyżowaniem z ul. Ślaskiego i placem Honorowych Dawców Krwi.

Pomysł ten wywołał falę krytyki ze strony Internautów, którzy m.in. na forum „Nowości” zastanawiali się nad sensem istnienia dwupasmowej trasy tam, gdzie ruch wcale nie jest duży.

- Budowanie tego typu dróg na takich osiedlach jest moim zdaniem szkodliwym nieporozumieniem - wtóruje im Maciej Cichowicz (PO), członek Komisji Infrastruktury i Ochrony Środowiska Rady Miasta Torunia. - Jako drogi główne, buduje się je w wielkich metropoliach, gdzie inny sposób komunikacji nie jest możliwy. Tu, zamiast ułatwiać potencjalnie dużym potokom samochodów przemieszczanie się między blokami, powinniśmy rozwijać komunikację publiczną.

Tak dzieje się w wielu miastach Zachodu, podobne praktyki nie są też obce w Polsce. W Toruniu jednak w środku miasta wyrastają autostrady, o ewentualnych ulgach dla kierowców, którzy zamienią swoje auta na autobus czy tramwaj, jak dotąd nie słychać.
- Głównym założeniem jest poprawa bezpieczeństwa, zwiększenie przepustowości i usprawnienie ruchu na skrzyżowaniu z ul. Ślaskiego, gdzie powstanie rondo - broni idei rozbudowy ul. Konstytucji 3 Maja Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu.

- Zaplanowaliśmy też korektę skrzyżowania z ulicą Wyszyńskiego, dzięki temu zwiększy się czytelność i przejrzystość układu drogowego. W planach jest też droga rowerowa, chodniki, postoje dla aut stworzone w zamian za te, które podczas rozbudowy zostaną zlikwidowane, odwodnienie, poszerzenie skrzyżowań i zatoki autobusowe.

Koszty tego przedsięwzięcia nie są jeszcze znane. Drogowców na 850-metrowym placu budowy będzie można spodziewać się wraz z pierwszymi opadami śniegu, początek prac planowany jest na czwarty kwartał tego roku.