Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po skardze do prokuratora generalnego afera taśmowa z X LO znów pod lupą śledczych

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Akta sprawy nagranej rozmowy w X LO wracają do prokuratury
Akta sprawy nagranej rozmowy w X LO wracają do prokuratury Jacek Smarz
Sprawa „rozchodzenia” publicznych pieniędzy przez Andrzeja Drozdowskiego, dyrektora X Liceum Ogólnokształcącego, i biznesmena Jacka Ch. była już umarzana. Teraz wraca do prokuratury.

„Nowości” pierwsze w październiku 2013 roku ujawniły fragmenty bulwersującego nagrania rozmowy w gabinecie dyrektora X Liceum Ogólnokształcącego w Toruniu.
[break]

Rzecz dotyczyła podziału pieniędzy z Urzędu Marszałkowskiego (50 tys. zł) na obóz językowy UNESCO. Biznesmen, właściciel m.in. lokalu „Róża Wiatrów” (na terenie szkoły), kolega z podwórka Andrzeja Drozdowskiego, proponował mu „rozejście” pieniędzy. Obóz już trwał, a na nagraniu panowie „rozpisują” imprezy z datami wstecznymi i do przodu.

- To, co się nie odbędzie, to idzie do kościoła, po połowie i cześć! - argumentował biznesmen.

Kontrola Urzędu Miasta Torunia nie wykazała żadnych nieprawidłowości. Identycznie zachowali się kontrolerzy z Urzędu Marszałkowskiego.

Wyjaśnić afery nie była w stanie także prokuratura. Najpierw śledztwo w sprawie nielegalnego podsłuchiwania rozmówców umorzyła, ale mimo to dalej - długimi miesiącami - prowadziła postępowanie co do meritum sprawy, czyli poświadczania nieprawdy przy dysponowaniu publicznymi pieniędzmi. Dołączyła też do niego - uwaga! - kolejny wątek...

- ... nakłaniania w 2014 roku do składania fałszywych zeznań osób przesłuchiwanych w charakterze świadków - informuje Ewa Janczur, kierująca Prokuraturą Rejonową Toruń Centrum-Zachód.

Po roku badania prokuratura całość jednak umorzyła. Powód? „Brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa”.

To jednak nie koniec. Akta sprawy wraz z nagraniem trafiły pod lupę Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

- Po anonimowej skardze „wyżej” na działania prokuratury rejonowej teraz my, w ramach nadzoru, sprawdzamy, czy prokurator prawidłowo procedował - wyjaśnia Artur Krauze, rzecznik Prokuratury Okręgowej.

„Wyżej”, jak dowiedziały się „Nowości”, oznaczało pismo do samego prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. Oczywiście z nagraniem. Identyczne przesyłki trafiły też do Kancelarii Premiera i Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska