Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

[POGOTOWIE REPORTERSKIE] W autobusach Arrivy jest drogo i ciasno

Michał Fudali
Michał Fudali
Bałagan na ulicy Lisiej w Toruniu denerwuje okolicznych mieszkańców. Narzekają też na śmierdzący dym z kominów
Bałagan na ulicy Lisiej w Toruniu denerwuje okolicznych mieszkańców. Narzekają też na śmierdzący dym z kominów Grzegorz Olkowski
Podwyżka cen biletów za przejazd z Wielkiej Nieszawki do Torunia oraz bałagan na Wrzosach. Czytelnicy „Nowości” sygnalizują swoje problemy.

[break]
Mieszkańców Małej Nieszawki zaskoczył przewoźnik autobusowy Arriva, który podniósł ceny biletów. Teraz za przejazd z Małej Nieszawki do Torunia trzeba zapłacić 3,80 zł. Wcześniej bilet kosztował 2,90 zł.

- Nie było żadnej informacji na ten temat - twierdzi Czytelniczka. - Zostałam zaskoczona przez kierowcę żądaniem większej zapłaty.

Mieszkańcy narzekają też, że w godzinach szczytu Arriva podstawia w kierunku Wielkiej Nieszawki zbyt małe autobusy i często są one spóźnione.

- Ostatnio czekałam za mostem na autobus, który w kierunku Wielkiej Nieszawki powinien odjechać z przystanku o godz. 14.14. Niestety, pojazd był pełen i kierowca nikogo już nie zabrał - dodaje Czytelniczka z Małej Nieszawki.

Zgodnie z planem

Jak nas poinformowano w centrali tego przewoźnika, ceny biletów do Małej Nieszawki zostały podniesione 16 października. Informacja o nowych cennikach znajduje się w każdym autobusie u kierowców, którzy są zobowiązani do przekazania jej pasażerom. Dodatkowo na dworcu w Toruniu są podawane do publicznej informacji zarządzenia w sprawie zmiany cenników.

- Opóźnienia kursów do Wielkiej Nieszawki mogły powstać w związku z utrudnieniami w ruchu w Toruniu, czyli choćby remontem ulicy Odrodzenia oraz Czerwonej Drogi. To niezależne od nas - mówi Ewa Węsierska, dyrektor ds. marketingu i komunikacji. - Wielkość autobusów, jakimi realizujemy przewozy, odpowiada zapotrzebowaniu ze strony pasażerów na danym kursie. W godzinach szczytu do realizacji kursów podstawiamy odpowiednio duży, jeśli chodzi o liczbę miejsc, autobus.

Bałagan i smog

- Na Wrzosach na ulicy Lisiej panuje straszny bałagan - mówi Czytelnik z tej części miasta. - Chyba nie ma komu sprzątać. Najgorzej jest w pobliżu sklepów, gdzie niektórzy klienci porzucają m.in. puste butelki. Teraz w czasie jesieni zaczynają się także problemy z zadymieniem dzielnicy. Moim zdaniem niektórzy palą czym popadnie. Najgorzej jest po południu w godzinach 16-17. Nie można otworzyć okna, gdyż oprócz tego, że jest duże zadymienie, to jeszcze potwornie śmierdzi. Problem dotyczy także pobliskich ulic.

Sygnał przekazaliśmy Straży Miejskiej w Toruniu.

- Nasz dzielnicowy sprawdzi te ulice - obiecuje Jarosław Paralusz, rzecznik Straży Miejskiej w Toruniu. - Najlepiej jednak by było, gdyby mieszkańcy zadzwonili pod bezpłatny numer 986 i zgłosili sprawę w momencie, gdy się one dzieją. Wtedy jest największa szansa na skuteczną interwencję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska