Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pojedynek muszkieterów

Artur Olewiński
Duńskie Netto, a wkrótce także francuskie Intermarché i polski pasaż Czerwona Torebka - na ul. Niesiołowskiego powstanie wkrótce prawdziwe handlowe zagłębie ze sporą konkurencją.

<!** Image 3 align=none alt="Image 216949" sub="Budowa obiektu handlowego Intermarché przy ulicy Niesiołowskiego w Toruniu [Fot.: Sławomir Kowalski]">

Duńskie Netto, a wkrótce także francuskie Intermarché i polski pasaż Czerwona Torebka - na ul. Niesiołowskiego powstanie wkrótce prawdziwe handlowe zagłębie ze sporą konkurencją.

Obiekt budowany przy ul. Niesiołowskiego jeszcze nie powstał, a już ma swoją historię, głównie za sprawą pewnego nieporozumienia. Właśnie trwa budowa hali, w której miejsce zajmie supermarket Intermarché. Widać już żelbetowe słupy, na których wesprze się cała konstrukcja. Tuż obok stoi jednak baner obwieszczający, że w tym miejscu powstanie... pasaż „Czerwona Torebka”. O co w tym wszystkim chodzi?<!** reklama>

Sprawie przyjrzeliśmy nieco dokładniej. Okazało się, że przy Niesiołowskiego rzeczywiście trwa budowa francuskiego supermarketu, a pasaż to na razie melodia przyszłości. Tablica, która zachęca już dziś potencjalnych najemców do skorzystania z oferowanych przez firmę powierzchni, wskazuje, że będzie to niezbyt odległa przyszłość.

- Nadal trwają rozmowy dotyczące finalizacji zakupu gruntu pod inwestycję. Spółka posiada umowę przedwstępną na zakup wspomnianej lokalizacji. W chwili, gdy proces zakupu nieruchomości zostanie sfinalizowany, będziemy informować o planach zagospodarowania gruntu - informuje Katarzyna Łuczak z biura prasowego spółki Czerwona Torebka.

W pasażu znalazłoby się miejsce na drogerie i sklepy spożywcze. Tych w okolicy jednak nie brakuje. Już dziś przy Niesiołowskiego można zrobić zakupy w dyskoncie Netto, a już w grudniu także we wspomnianym Intermarché. O planach francuskiego inwestora należącego do Grupy Muszkieterów informuje jednak tylko skromna tablica budowlana, umieszczona na uboczu.

- To będzie standardowy format Intermarché, tak zwany „Super”, czyli sklep o powierzchni ponad 1200 metrów kwadratowych. - mówi Eliza Orepiuk-Szymura, kierownik Dyrekcji Komunikacji i Informacji Grupy Muszkieterów. Zwykle zatrudnienie w takim sklepie sięga około 50 osób. Na razie trudno jednak określić dokładną liczbę. Więcej będzie wiadomo podczas rekrutacji pracowników, a tę przeprowadzimy wspólnie z Urzędem Pracy w okolicach października.

Muszkieterowie zapewniają, że konkurencja im niestraszna, bo ich oferta różni się od tej zza miedzy.

- Mamy zupełnie inny asortyment, kilkanaście tysięcy produktów, w tym marki własne pochodzące z Francji, których nie można kupić gdziekolwiek indziej - mówi Eliza Orepiuk-Szymura. - Mamy także własną wędzarnię, w której powstają wędliny produkowane na miejscu, według tradycyjnych receptur. To nasz wyróżnik. Dobrym uzupełnieniem dla nich są m.in. własne wina. Mamy również bardzo korzystne ceny, więc nie ma obaw o sąsiedztwo innego sklepu.


Warto wiedzieć

Muszkieterowie na franczyzie:

  • Grupa Muszkieterów to zrzeszenie ponad 200 niezależnych polskich przedsiębiorców.
  • Zarządzają spożywczymi Intermarché oraz budowlanymi Bricomarché - jeden z nich znajduje się przy ul. Żwirki i Wigury. To jedna z największych grup franczyzowych w Polsce.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska