MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pożary w lasach. W lipcu tylko dwa!

Grzegorz Kończewski
Tegoroczne dość chłodne i deszczowe lato sprzyja kujawsko-pomorskim leśnikom - pożarów jest rekordowo mało.
Tegoroczne dość chłodne i deszczowe lato sprzyja kujawsko-pomorskim leśnikom - pożarów jest rekordowo mało. Fot. Grzegorz Mehring
- Pogoda jest dla nas bardzo korzystna - przyznają kujawsko-pomorscy leśnicy. Chłodne i deszczowe lato przekłada się na rekordowo małą liczbę pożarów. W lipcu ogień w lasach pojawił się tylko dwa razy.

We wtorek stopień zagrożenia pożarowego na znacznej części terenów Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu określany był jako zerowy, czyli de facto nie występował. W lasach wokół Torunia, w Puszczy Bydgoskiej, lasach Gostynińsko-Włocławskich i Borach Tucholskich obowiązywała zaś „jedynka”, co - biorąc pod uwagę fakt, że zagrożenie określa się w skali czterostopniowej - dla osób czuwających nad bezpieczeństwem lasów oznacza duży komfort.

- W tym roku do 25 lipca mieliśmy 37 pożarów, które łącznie objęły powierzchnię 4,5 hektara - informuje Dariusz Gidaszewski, zajmujący się w toruńskiej RDLP ochroną przeciwpożarową. - Wystarczy te dane porównać z ubiegłym rokiem, który i tak uchodził za bardzo korzystny. Do 25 lipca 2016 pożarów było 112 na łącznej powierzchni ponad 11 hektarów. Jeszcze bardziej wyjątkowość tego roku widać w kontekście danych statystycznych z ostatnich 25 lat. Wynika z nich, że średnio każdego roku na terenie toruńskiej RDLP wybucha 297 pożarów.

Polecamy: Kogo dziś szuka robota? Sprawdź!

Początek tego roku wcale jednak nie zapowiadał się tak optymistycznie. Pierwszy pożar - i do tej pory największy - wybuchł 15 marca w położonym niedaleko Torunia leśnictwie Gronowo, które należy już do Nadleśnictwa Golub-Dobrzyń. Płomienie objęły sześcioletnią uprawę leśną na powierzchni 0,7 hektara. W marcu kujawsko-pomorskie lasy płonęły jeszcze czterokrotnie.

Później było już tylko lepiej. Wiosna okazała się dość chłodna i deszczowa, podobnie - jak do tej pory - lato. Nie było fali upałów, a podczas pojedynczych gorących dni bardzo często występowały też burze z intensywnymi opadami deszczu, co oczywiście wiązało się też ze znacznym spadkiem temperatury i zatem i zmniejszeniem zagrożenia pożarowego.

Warto widzieć: Centrum kosmiczne w Toruniu?

- W lipcu odnotowaliśmy tylko - z czego bardzo się cieszymy - dwa niewielkie pożary - dodaje Dariusz Gidaszewski. - Trzeciego lipca płomienie pojawiły się w 112-letnim lesie sosnowym w leśnictwie Rytebłota na Pojezierzu Brodnickim, a po ponad dwóch tygodniach, 19 lipca, w podbydgoskim leśnictwie Żołędowo. W przypadku obu pożarów obyło się bez strat w drzewostanie, paliła się bowiem tylko ścioła.

Główną przyczyną pożarów wciąż jest podpalenie - celowe bądź nieumyślne. Tradycyjnie najbardziej „palnym” nadleśnictwem w toruńskiej RDLP jest Nadleśnictwo Włocławek, gdzie do tej pory las płonął osiem razy. Aż w 11 spośród 27 nadleśnictw do tej pory nie odnotowano ani jednego pożaru. Leśnicy mają nadzieję, że tak będzie już do końca roku.

Zobacz wideo: "Nowości" z wizytą w remizie strażackiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska