- Grudniowa pogoda sprzyja drogowcom - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik prasowa Miejskiego Zarządu Dróg. - Widoczne jest to na budowie trasy średnicowej, gdzie zaawansowanie prac osiągnęło około 80 procent.
[break]
W tej chwili na całym odcinku średnicówki między ulicą Grudziądzką a Szosą Chełmińską trwa tzw. humusowanie, czyli przygotowanie gruntu wokół do nasadzeń roślin w przyszłości. Z kolei na ścieżkach rowerowych wzdłuż trasy układana jest ostatnia warstwa nawierzchni.
Duży zakres prac jest też na przebudowywanych fragmentach ulic dochodzących do średnicówki. Na Szosie Chełmińskiej trwa korytowanie i wzmacnianie podłoża gruntowego. Drogowcy przełożyli wszystkie kable i rozpoczęli przebudowę sieci sanitarnej.
Na fragmencie ulicy Grudziądzkiej prace obecnie prowadzone są na jezdni wschodniej.
- Roboty w tym miejscu planujemy zakończyć w grudniu - tak, aby do ruchu udostępnić obie jezdnie: wschodnią i zachodnią. Wówczas z robotami przeniesiemy się na ulicę Legionów. Wszystko zależy jednak od pogody - zaznacza Tomasz Królak z firmy Skanska, która jest wykonawcą całej inwestycji.
Przed oddaniem do ruchu obu jezdni Grudziądzkiej prace na Legionów nie mogą ruszyć. Ta druga ulica zostanie bowiem wyłączona z ruchu na odcinku od ulicy Popiela do budynku straży pożarnej. Przeniesienie ruchu na obecnie korkujące się z powodu zwężeń Grudziądzką i Szosę Chełmińską oznaczałoby paraliż drogowy w północnym Toruniu. Na Legionów w pierwszej kolejności będą wykonywane roboty związane z układaniem kanalizacji deszczowej.
Problemem związanym z budową odcinka średnicówki jest połączenie Szosy Chełmińskiej z ulica Grunwaldzką. Zostało rozkopane na początku października. Ruch miał zostać przywrócony po trzech tygodniach. Nie stało się to do dzisiaj.
- W efekcie tego zablokowania Grunwaldzkiej na ulicach św. Józefa oraz Żwirki i Wigury tworzą się korki, na ulicy Wodociągowej, którą wiedzie objazd, codziennie dochodzi do przepychanek i wyzwisk kierowców. Rozumiem, że najpierw musi być źle, by było lepiej, ale pytanie jest zasadnicze: kiedy Grunwaldzka znów będzie przejezdna??? - pyta jeden z Czytelników.
Okazuje się, że w przyszłym tygodniu wykonawca planuje przywrócić przejazd tą ulicą do Szosy Chełmińskiej.
– Dokładamy starań, jednak wszystko zależy od pogody i od tego, czy uda się przepiąć sieć wodociągową i wykonać roboty drogowe - dodaje Tomasz Królak.
Przypomnijmy, że problemy z zakorkowanymi ulicami w północno-zachodnim Toruniu (głównie Gagarina, św. Józefa oraz Żwirki i Wigury) wiążą się także z opóźnieniami w remontach i przebudowach innych dróg w tej części miasta, m.in. ul. Fałata, Sienkiewicza i Szosy Okrężnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?