Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przebudowa Łódzkiej przesądzona. Czemu ta inwestycja ma służyć?

Artur Olewiński
Artur Olewiński
Z zamkniętego na razie bajpasu kierowcy będą mogli skorzystać dopiero w przyszłym roku
Z zamkniętego na razie bajpasu kierowcy będą mogli skorzystać dopiero w przyszłym roku Grzegorz Olkowski
Droga pomiędzy ulicami gen. Andersa a Lipnowską ma zostać wyremontowana i zyskać dodatkową nitkę. Oponenci alarmują - to wymuszenie budowy węzła Kluczyki.

Doniesienia o problemach z rozbudową Łódzkiej zaskoczyły opinię publiczną tuż po otwarciu nowego mostu. Okazało się wtedy, że przejazd przez znajdujące się na tej ulicy rondo blokuje się, utrudniając ruch na nowej przeprawie. Krytykę pod adresem władz miasta potęgowało niewykorzystanie wybudowanych przy zjeździe z mostu bajpasów - prawoskrętu z mostu w ul. Łódzką, który odkorkowałby pobliskie rondo. Zamiast udrożnienia przejazdu, przed bajpasem pojawiły się barierki. Magistrat łączył wówczas te problemy z protestem grupy mieszkańców ze Stowarzyszeniem Stawki na czele, dotyczącym rozbudowy ul. Łódzkiej.
[break]
Oponenci uważają z kolei, że te dwie sprawy nie mają ze sobą nic wspólnego i zarzucają miastu manipulację. Zgadzają się, że zdewastowana ul. Łódzka wymaga remontu, ale niekoniecznie budowy drugiej nitki. Co więcej, ich zdaniem inwestycja ta ma związek z budową węzła Kluczyki.
- To jednoznaczne z wymuszeniem decyzji budowy tego węzła - uważa radny Maciej Cichowicz (PO). - Jest to absurdalne, bo miasto już wydało miliard złotych na trasę mostową, a chce jeszcze pakować ruch tranzytowy na stary most, w pobliże starówki. Kolejne kilometry betonu nie poprawią jakości życia mieszkańców. Efekty, które ma przynieść ta inwestycja, są zupełnie niewspółmierne do kosztów. Jest wiele potrzebniejszych inwestycji.
Opór protestujących przeciw budowie węzła Kluczyki wywołuje fakt, że to właśnie przez gęsto zabudowany Podgórz skierowany byłby wówczas ruch tranzytowy z autostrady. Wśród wad tego rozwiązania wymienia się także konieczność budowy kosztownego wiaduktu nad ul. Okólną oraz brak płynnego skomunikowania z nowym mostem, który ma przecież tranzytowy charakter. W perspektywie ma wyprowadzać ruch z autostrady na Trasę Wschodnią i dalej poza miasto.
Tymczasem drogowcy koncentrują się na rozbudowie ul. Łódzkiej. Prace będą polegały na budowie nowej, dwupasmowej jezdni, chodników, ścieżki rowerowej oraz wykonaniu odwodnienia i oświetlenia. Koszt całkowity zadania to 15 mln zł. - Przygotowujemy dokumentację do przetargu. Zostanie on ogłoszony w najbliższych tygodniach. Roboty mają ruszyć w połowie października i potrwają niecały rok - mówi Stefan Kalinowski, p.o. dyrektora MZD.
Opracowana jest już także dokumentacja na przebudowę ul. Łódzkiej od Lipnowskiej do Włocławskiej wraz z wiaduktem oraz odcinka od Włocławskiej do granic miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska