Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemytnicy udają przedstawicieli handlowych

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Nowa metoda przestępców. Przewożą nielegalne papierosy udając przedstawicieli handlowych. Przemytnicy papierosów ciągle udoskonalają swoje metody rozprowadzania kontrabandy.

<!** Image 3 align=none alt="Image 210459" sub="Policjanci i celnicy często znajdują papierosy z przemytu">

Nowa metoda przestępców. Przewożą nielegalne papierosy udając przedstawicieli handlowych. Przemytnicy papierosów ciągle udoskonalają swoje metody rozprowadzania kontrabandy. Próbują na przykład przechytrzyć celników udając przedstawicieli handlowych. Tak było niedawno w Toruniu.

<!** reklama>

W ubiegłym tygodniu w kompleksie garaży na Mokrem w Toruniu celnicy trafili na przeładunek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Miały prawdopodobnie trafić na jakieś targowisko. Dwóch mężczyzn ładowało papierosy do białej skody fabii kombi, oklejonej reklamami znanego producenta materiałów budowlanych. Przy aucie ustawionym przodem do wyjazdu stał mężczyzna w garniturze i w krawacie. Całość sprawiała wrażenie, jakby był przedstawicielem handlowym i właśnie przygotowywał się do wyjazdu w teren służbowym autem.

- Do rutynowych kontroli auta przedstawicieli handlowych - jeżeli nie mamy podejrzeń, że przewożą coś zabronionego - nie są zbyt często zatrzymywane - przyznaje Mariusz Ziarnowski z toruńskiej Izby Celnej.

Mężczyzna sprawiający wrażenie przedstawiciela handlowego z firmą, której reklama widniała na jego aucie, nie miał nic wspólnego. Po prostu kupił od niej samochód i naklejki zostawił.

Nie był to pierwszy w ostatnim czasie przypadek, że pojazdem, którego wygląd ma sugerować, że do przewozu kontrabandy raczej on nie służy, nielegalny towar jednak podróżował. Jakiś czas temu celnicy znaleźli trefny towar w furgonetce z napisami zakładu energetycznego. Tu też przewożący kontrabandę z tą firmą nie miał nic wspólnego, tylko kupił od niej auto i napisów nie zlikwidował.

Nim na toruńskim Mokrem celnicy ruszyli do akcji, do bagażnika skody zapakowano 68 tysięcy sztuk papierosów. Natomiast w tylnej części garażu skonfiskowano 100 kilogramów pociętego tytoniu oraz kolejne 46 tysięcy sztuk papierosów. Na paczkach były między innymi białoruskie i rosyjskie banderole. Dzierżawcą garażu, gdzie odbywał się przeładunek, był 58-latek z Torunia, cztery razy zatrzymywany za handel nielegalnymi papierosami i alkoholem.

- Gdyby skonfiskowane wyroby tytoniowe trafiły na rynek, skarb państwa straciłby ponad 195 tysięcy złotych z tytułu niezapłaconego cła, podatku akcyzowego i podatku VAT - dodaje Mariusz Ziarnowski. - Zatrzymano tam w sumie trzech mężczyzn i przedstawiono im zarzuty paserstwa akcyzowego. Grożą im wysokie grzywny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska