Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez lata biblioteka na Rubinkowie zmieniła się

Jarosław Wadych
Kustosz Violetta Maklakiewicz  filii nr 14 z czytelniczkami: Mają Piotrowską, Julią Nowak i Różą Wegner Fot. Jarosław Wadych
Kustosz Violetta Maklakiewicz filii nr 14 z czytelniczkami: Mają Piotrowską, Julią Nowak i Różą Wegner Fot. Jarosław Wadych
Dawniej często wypożyczaliśmy klasykę literatury. Dziś wiele osób korzysta z audiobooków. Biblioteka na Rubinkowie I mieści się na pierwszym piętrze pawilonu, tzw. kwadratu. Właśnie skończyła 35 lat

Początki tworzenia biblioteki na rozbudowującym się wówczas osiedlu sięgają marca 1980 roku. Wtedy to Maria Urbańska, pierwsza kierowniczka placówki, rozpoczęła wraz z pracownikami adaptację pomieszczeń na potrzeby wypożyczalni, czytelni i magazynów książek.
- 4 października 1980 roku w nowym pawilonie przy ulicy Łyskowskiego 29/35 odbyła się Wojewódzka Inauguracja Roku Działalności Kulturalnej i Sezonu Artystycznego 1980/1981, połączona z otwarciem Filii nr 14 Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i Książnicy Miejskiej, a także osiedlowego klubu „Rubin” - opowiada Grażyna Kujawa-Kamińska, kierująca obecnie Filią nr 14 WBPiKK. - W bibliotece były oddzielne wypożyczalnie i czytelnie dla dzieci oraz dla dorosłych, a także sala kinowa, w której znajdował się projektor, adapter, magnetofon - na poranki do przychodziło 50-60 osób. Był też magazyn na I piętrze pawilonu oraz dwa magazyny w piwnicach, skąd książki przynoszono na następny dzień po ich zamówieniu.

Do czytelni po prasę

W latach 80. z czytelni dla dorosłych korzystało ponad 20 osób dziennie, a z czytelni dla dzieci 50-60 osób. W bibliotece pracowało 12 osób.
- Przykładowo, w 1984 roku zarejestrowano 5746 czytelników, odwiedziło nas 77210 osób, udostępniono prawie 180 tys. woluminów - kontynuuje Grażyna Kujawa-Kamińska. - Średnia dzienna liczba odwiedzin wynosiła 332 osoby. Pod koniec lat 90. oddaliśmy czytelnię dziecięcą i jedno z pomieszczeń socjalnych, gdyż nie było już takiego zapotrzebowania. Obecnie jest mniej wypożyczanych książek, mamy mniej odwiedzin. W ostatnich latach liczba zarejestrowanych czytelników kształtuje się pomiędzy 2200-2500 osób.
Przez lata czytelnia zmieniła swój charakter - w tej chwili jest miejscem, gdzie można przede wszystkim skorzystać z internetu i prasy. Jeszcze niektóre dzieci korzystają z gier i książek na miejscu.
- Dziś nie spotykamy się z sytuacjami, że dziecko przychodzi do czytelni, aby sprawdzić coś w encyklopedii czy słowniku, bo chce wiedzieć. Uczniowie szukają informacji w książkach wtedy, gdy jest to zadane przez nauczyciela. Bardzo często jednak pomagamy im znaleźć potrzebne informacje, bo same nie potrafią tego robić - opowiada kierowniczka biblioteki. - Zdarza się, że i maturzyści nie potrafią dobrze znaleźć informacji. Dawniej każdy uczeń wiedział, że obowiązuje układ alfabetyczny.

Cenne zbiory

W 1980 roku wszystkie piwnice w pionie, w którym mieści się obecna biblioteka, należały do Książnicy Miejskiej. Znajdowały się w nich księgozbiory zastępcze dla bibliotek, które miały być tworzone. Tu przeniesiono także księgozbiór naukowy i popularnonaukowy z dawnej Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej przy ulicy Piastowskiej. Stąd do dziś Filia nr 14 WBPiKK posiada zbiory książek z drugiej połowy XIX wieku, na przykład Słownik Języka polskiego z 1864 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska