Przystanek Przy Kaszowniku będzie przebudowany za pieniądze Unii

- Tyle się mówi o likwidacji barier architektonicznych dla osób niepełnosprawnych, o ułatwieniach dla ludzi starszych i schorowanych, a na przystanku tramwajowym Przy Kaszowniku nie można naprawić stu metrów chodnika - narzeka Czytelnik mieszkający w tej okolicy. - Na przystanku zatrzymują się tramwaje linii 2, 4, a teraz także 3. Wielu pasażerów jeździ nimi do przychodni lekarskiej w kierunku Elany. Tymczasem nawierzchnia przystanku jest zniszczona, a krawężniki zbyt niskie, co utrudnia wsiadanie i wysiadanie z wagonu tramwajowego. Czy jest szansa, ze ktoś się tym zajmie? - pyta torunianin.
[break]
O informację w tej sprawie poprosiliśmy Agnieszkę Kobus-Peńsko, rzeczniczkę prasową Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu.
- Na przystanku tramwajowym Przy stawie, bo tak go nazywamy, będą prowadzone w najbliższym czasie tylko doraźne naprawy. Krawężniki są tam rzeczywiście dość niskie, a asfalt nie jest nowy. Postaramy się przeprowadzić w najbliższych tygodniach drobne naprawy cząstkowe. Wynika to z tego, że cały ten układ drogowy wraz z przystankiem tramwajowym zostanie przebudowany w ramach przebudowy placu Biskupa Jana Chrapka. Ta inwestycja jest planowana po uzyskaniu dofinansowania ze środków unijnych w nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej, czyli w latach 2014-2020 - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko.

Plac Biskupa Jana Chrapka to jedno z najważniejszych, ale i najbardziej niebezpiecznych skrzyżowań na mapie komunikacyjnej Torunia.
Aby poprawić bezpieczeństwo drogowe w tej części miasta, samorząd już kilka lat temu zaplanował jego przebudowę.
Przypomnijmy, że mieszkańcy Torunia w ramach przeprowadzonych przez miasto konsultacji społecznych wybrali konkretne rozwiązanie - rondo turbinowe. Kierowca już przed wjazdem na skrzyżowanie musi ustawić się na właściwym pasie, co zmniejsza ryzyko kolizji. Ma się to przyczynić do poprawy bezpieczeństwa pieszych z uwagi na spowolnienie ruchu pojazdów oraz jednoznaczne zasady poruszania się na rondzie.
W projekcie przebudowy placu biskupa Chrapka planuje się zaprojektowanie elementów ułatwiających poruszanie się osób niepełnosprawnych, takich jak progi ostrzegawcze z odpowiednią kolorystyką i guzkami w rejonie przejść dla pieszych, przejść przez torowisko oraz na krawędziach przebudowanych peronów, wysepki (azyle dla pieszych) o wymiarach zapewniających bezpieczeństwo niepełnosprawnym, wyposażone w progi ostrzegawcze o odpowiedniej kolorystyce z guzkami.

Czytelnicy sygnalizują
- Jestem osobą niepełnosprawną. Niedawno kolega podwiózł mnie samochodem do centrum miasta, abym mógł załatwić swoje sprawy. Gdy chciałem odpocząć, okazało się, że na ulicy Szerokiej nie ma gdzie usiąść. Musiałem wrócić do samochodu i posiedzieć chwilę przy otwartych drzwiach, żeby nabrać siły na dalszą wędrówkę o kulach - opowiada nasz Czytelnik z ulicy Rydygiera. - Czy to naprawdę taki wielki wysiłek i wydatek, żeby postawić na deptaku kilka ławek dla zmęczonych przechodniów?
Jak poinformowała nas rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg Agnieszka Kobus-Pęńsko, akurat ta sprawa znajduje się w kompetencjach Biura Toruńskiego Centrum Miasta. Jego pracownikom pod rozwagę polecamy więc problem zgłoszony przez Czytelnika.