Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice proszą o oświetlenie placu zabaw na Bydgoskim

Małgorzata Oberlan
Rodzice proszą o oświetlenie placu zabaw na Bydgoskim Przedmieściu
Rodzice proszą o oświetlenie placu zabaw na Bydgoskim Przedmieściu Grzegorz Olkowski
Rodzice maluchów bawiących się na placu zabaw w parku na Bydgoskim Przedmieściu prosili o oświetlenie, ale władze miasta odmówiły. Zdaniem prezydenta Michała Zaleskiego nie ma potrzeby oświetlania placu zabaw przy kościele Michaelitów. „Po zmroku najmłodsze dzieci nie przebywają w parkach” - uważa gospodarz miasta.

Wczoraj słońce zaszło o godzinie 15.44. O tej porze większość pracujących rodziców dopiero zbiera się do wyjścia z pracy. Jeśli chcą spędzić z dzieckiem na powietrzu chociaż pół godziny, będzie to czas już po zmierzchu.

Rodzice chcą światła

W odnowionym miejskim parku na Bydgoskim Przedmieściu są dwa place zabaw dla dzieci. Oba cieszą się naprawdę dużym zainteresowaniem maluchów i ich opiekunów.

- Problem w tym, że plac zabaw dla dzieci najmłodszych położony jest w dolince. Światło z ulicznych latarni nie dociera tam. Rodzice maluchów prosili, bym podjął się interwencji w tej sprawie. Zlożyłem więc interpelację do prezydenta miasta, prosząc o wprowadzenie oświetlenia na tym placu zabaw, położonym w osi ulicy Klonowica, tuż przy kościele oo. Michaelitów - mówi radny Jakub Gołębiewski (Czas Mieszkańców).

Radny sam jest rodzicem, więc temat nie jest mu obcy. - Swojego syna ze żłobka odbieram najczęściej około godziny 15.30. Chcę z nim jeszcze wspólnie spędzić trochę czasu na powietrzu. Robię to więc do godziny 16.30, czyli po zachodzie słońca. To oczywiste, że każdy rodzic czy inny opiekun chce z dzieckiem wtedy spędzić czas bezpiecznie - podkreśla Jakub Gołębiewski.

Zobacz także: Dzień Praw Dziecka. Dla nich jesteśmy całym światem

Dzieciaki do domu

Wniosek o montaż oświetlenia na placu zabaw rajca złożył 27 października. Odpowiedzi doczekał się 10 listopada Prezydent miasta Michał Zaleski odpowiedział rajcy tak:

„Informuję, że obecnie nie jest zakładana realizacja zgłoszonej propozycji. Plac, jak sama nazwa wskazuje, dedykowany jest najmłodszym dzieciom, które po zapadnięciu zmroku nie przebywają w parkach i miejscach przeznaczonych, co do zasady, dla zajęć w ciągu dnia. Jednocześnie informuję, że stan latarni przy alejach parkowych zostanie sprawdzony. A ewentualne konary drzew zasłaniające latarnie - usunięte podczas cięć sanitarnych wiosną przyszłego roku”. Prezydent dodał też, że rodzice mogą wyrazić wolę doświetlenia placu zabaw w ramach budżetu partycypacyjnego na 2018 rok.

Jak powinno być?

Urząd Ochrony Konkurencji i Konkurentów od lat zwraca uwagę na bezpieczeństwo placów zabaw. Swoją misję w tym zakresie ma też Centrum Kontroli Placów Zabaw, które tylko na zlecenie MEN dokonało kontroli ponad 500 placów w Polsce. Zgodnie podkreślają, że jeśli bezpieczeństwo niepokoi rodziców, od razu powinni sygnalizować to zarządcy placu zabaw.

W Toruniu placów zabaw przybywa. Wiosną pojawił się nowy choćby na lewobrzeżu, przy ul. Poznańskiej. Sukcesywnie remontowane są też już istniejące. W sierpniu „Nowości” pokazywały, jaką metamorfozę przeszedł plac „Misiaczek” przy ul. Lubickiej. Remont kosztował 385 tys. zł. Plac czynny jest do godziny 23.00.

Czytaj komentarz: Oświetlenie to nie kaprys rodziców

Polecamy:

Zobacz więcej: Trening z Ewą Chodakowską [ZDJĘCIA]Trening z Ewą Chodakowską w toruńskiej Plazie [NOWE ZDJĘCIA]

Trening z Ewą Chodakowską w toruńskiej Plazie [NOWE ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska