Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rower miejski w Toruniu. Nowy sezon przyniósł kilka wątpliwości użytkowników

Wojciech Pierzchalski
Wojciech Pierzchalski
1 marca zaczął się tegoroczny sezon toruńskiego roweru miejskiego. Zdaniem niektórych użytkowników, Torvelo zaliczył falstart.
1 marca zaczął się tegoroczny sezon toruńskiego roweru miejskiego. Zdaniem niektórych użytkowników, Torvelo zaliczył falstart. fot. Nadesłane
1 marca zaczął się tegoroczny sezon toruńskiego roweru miejskiego. Zdaniem niektórych użytkowników, Torvelo zaliczył falstart.

Obejrzyj: Tak wygląda Toruń z Oka Kopernika na Jordankach

od 16 lat

Opłata początkowa 25 groszy, zmiana lokalizacji niektórych stacji, inny okres działania systemu i dodatkowe zabezpieczenia rowerów - to niektóre ze zmian, które 1 marca wprowadziło Torvelo. Tegoroczny sezon rozpoczął się z pierwszym dniem marca, a nie jak do tej pory - w lutym i potrwa do listopada.

- BikeU nie za bardzo zadbało o Torvelo w zimowej przerwie - ubolewa pan Daniel, użytkownik roweru miejskiego. - Mapy umieszczone na każdej stacji są stare, nieaktualizowane chyba od dwóch-trzech lat. Ostatni numer stacji z takiej mapy to 59, a od tej pory powstało już 11 kolejnych. Do tego na tych mapkach są stacje, które już nie istnieją: Rondo Czadcy oraz targowisko, obie przy okazji budowy linii tramwajowej zostały przeniesione, odpowiednio pod Aldi na Legionów i pod Cinema City. Na stacjach jest też stary cennik. Według tego, co można przeczytać, jeździ się dalej za darmo przez 20 minut - wymienia.

Polecamy

Co z uaktualnieniem map i cenników na stacjach? Zapytaliśmy o to Marcina Jeża, dyrektora Torvelo. - Rzeczywiście informacje jeszcze nie wszędzie są aktualne, ale tegoroczne mapy i cennik sukcesywnie pojawiają się na kolejnych stacjach - odpowiada.

Rower miejski w Toruniu. Ceny

Przypomnijmy, od 1 marca za pierwsze pół godziny jazdy rowerem płacimy 25 groszy. Dalej opłaty są naliczane odpowiednio 1 zł za pierwszą godzinę, od 60 do 120 minut - 3 zł, a za jazdę od 120 do 180 minut 5 zł. Za każdą kolejną godzinę płacimy 7 zł.

- Kolejna sprawa: nie są uzupełnione brakujące kosze na torby, w większości rowerów są, ale w części jak jesienią koszy brakowało, tak po zimowej przerwie brakuje nadal. I do kompletu: rdza na rowerach - wymienia pan Daniel.

Dyrektor Torvelo zapewnia, że firma na bieżąco serwisuje rowery, by były sprawne. - Naszym zadaniem jest zapewnić sprawne rowery. Kosze staramy się na bieżąco montować, jednak czasami są to rowery zastępcze, które nie są wyposażone w koszyki. One zastępują jednoślady, które są serwisowane - wyjaśnia Marcin Jeż.

Polecamy

Rower miejski w Toruniu. Dodatkowe zabezpieczenia

Dyrektor Torvelo przyznaje, że największym wyzwaniem dla firmy i użytkowników jest dodatkowe zabezpieczenie rowerów w postaci linki, które ma zmniejszyć ilość kradzieży jednośladów. Kod do zapięcia użytkownik otrzymuje podczas wypożyczania roweru.

- Linki już dały efekt, kilka dni temu była próba kradzieży rowerów, która uniemożliwiło właśnie dodatkowe zabezpieczenie - podkreśla. Po skończonej jeździe, podczas oddawania roweru na stację, rower także należy przypiąć linką.

Do końca sezonu 2022, od początku działania Torvelo, rowery miejskie wypożyczono 717 tysięcy razy. Do grona użytkowników w ubiegłym roku dołączyło ponad 3,5 tysiąca nowych osób. Od początku, z systemu korzystało ponad 30 tysięcy użytkowników.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska