Wygląda na to, że historię można nabrać na łyżkę. Działające od 1951 roku Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych to ładny kawał historii, zatem podchodzić do niej trzeba z łyżką odpowiedniego kalibru. Na przykład taką przytwierdzoną do trzynastometrowego ramienia koparki. Takie urządzenie właśnie ostatecznie zamyka pewien rozdział dziejów firmy, burząc stary gmach fabryki przy ulicy Żółkiewskiego.
Najpierw wnętrza
Gmach został przekazany do rozbiórki 8 maja. Najpierw pod topór, czy raczej pod kilof, poszły elementy wewnątrz budynku, cały obiekt zaczął natomiast znikać 17 maja. Dziś w jego ślady pójdzie budynek administracyjny, który także zostanie przekazany do wyburzenia. Oba pamiętały czasy, gdy ul. Żółkiewskiego była jeszcze ul. 22 lipca. Obecna siedziba Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych została oddana do użytku w 1962 r. Kolejne budynki powstały w drugiej połowie lat siedemdziesiątych.
- Całkowity czas prac rozbiórkowych dwóch budynków wraz z segregacją i wywozem odpadów zaplanowany został na trzy miesiące - informuje Katarzyna Czachowska, koordynator biura zarządu TZMO. - Teren po wyburzonych obiektach przeznaczony zostanie na parkingi i drogi wewnątrzzakładowe. Tu również znajdzie się nasz sklep medyczny „Zdrowie”, w którym dostępne będą nasze produkty m.in. Bella, Matopat, Seni, Happy. Zadbamy również o zagospodarowanie tego terenu zielenią.
Padające stare mury odsłaniają nową siedzibę „Opatrunków”. Nowe lokum TZMO składa się z kompleksu dwóch budynków biurowych z salą audytoryjną.
Nowocześnie i wygodnie
- Sala audytoryjna na 170 osób, wyposażenie do wideokonferencji czy studio wizualne to tylko niektóre z rozwiązań, które ułatwią komunikację w globalnej firmie posiadającej swoje spółki na całym świecie - tłumaczyła niedawno w rozmowie z ”Nowościami” Katarzyna Czachowska.
Warto dodać, że w związku z budową nowej siedziby, władze firmy chcą poprawić układ komunikacyjny w jej sąsiedztwie.
- Wierzymy, że nowa siedziba będzie ważna dla miasta i jego mieszkańców, dlatego kluczowym elementem jest poprawa bezpieczeństwa ulicy Żółkiewskiego, posiadającej status drogi krajowej - wskazuje Katarzyna Czachowska. - Usunięcie przeszkód komunikacyjnych, a tym samym usprawnienie ruchu dla klientów centrum handlowego oraz wszystkich użytkowników drogi to obecnie priorytet.
Miasto chciało wykorzystać inwestycję TZMO oraz związaną z tym przebudowę ul. Żółkiewskiego wraz z budową nowego zjazdu, by poprawić bezpieczeństwo na całej tej ulicy - od placu Skarbka, do skrzyżowania z ulicą Apatora.
- Zamierzamy zatem wykonać nową sygnalizację świetlną, nowe nawierzchnie jezdni, chodników i dróg rowerowych oraz przebudować sieci podziemne - informowały służby miejskie. - Koszt całej inwestycji wyniesie ok. 3,5 mln złotych. Miasto i TZMO zapłacą po 1,75 mln zł każdy, miasto tę kwotę będzie miało rozłożoną na raty, w tym roku do zapłacenia będzie 610 tys. złotych.
Uchwała przyjęta
Uchwałę w tej sprawie toruńscy radni miejscy przyjęli na kwietniowym posiedzeniu, po dość ożywionej dyskusji.
Dokumentacja projektowa jest opracowywana, inwestycja najprawdopodobniej powinna być gotowa w trzecim kwartale tego roku. Przy okazji drogowcy przeprowadzą synchronizację sygnalizacji świetlnej na placu Skarbka i przy Atrium Copernicus.
Lista prac
Część ulicy Żółkiewskiego została przebudowana w 2013 roku, kiedy przy okazji budowy mostu generał Elżbiety Zawackiej powstał tunel i estakada imienia Marka Sudaka na placu Daszyńskiego. Natomiast wiadukt na ul. Kościuszki po gruntownej przebudowie w latach 2003-2004, został odnowiony trzy lata temu.
Osiedle JAR z lotu ptaka [WIDEO]
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?