Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruszenie serc po tragedii

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Dzieci, rodzice, szkoła, pomoc społeczna - cała gmina Dębowa Łąka ruszyła z pomocą panu Wojciechowi i jego dwóm synom. Ich żona i mama oraz syn i brat zginęli tragicznie pod kołami śmieciarki.

<!** Image 3 align=none alt="Image 214274" sub="Pan Wojciech z synami we wtorek odebrał od zuchów i Katarzyny Żelaznej podarowane od serca zabawki, książki i efekty skarbonkowej zbiórki [Fot.: Nadesłana]">

Dzieci, rodzice, szkoła, pomoc społeczna - cała gmina Dębowa Łąka ruszyła z pomocą panu Wojciechowi i jego dwóm synom. Ich żona i mama oraz syn i brat zginęli tragicznie pod kołami śmieciarki.

Choć mija właśnie miesiąc od tego dramatu, nikt w Dębowej Łące (powiat wąbrzeski) nie może o nim zapomnieć. 21 maja ok. godz. 13.30 pani Anna odebrała ze szkoły dwóch młodszych synów: 5-letniego Oskara i 8-letniego Remigiusza. Mąż Wojciech czekał na nich w samochodzie nieopodal. Matka z Remigiuszem już do niego nie dotarli. Oboje zginęli pod kołami śmieciarki firmy Ekosystem z Wąbrzeźna, która właśnie ruszała spod sklepu spożywczego.<!** reklama>

- Na świecie z panem Wojciechem zostało jeszcze dwóch synów: Oskar i 10-letni Arkadiusz. Powtarza, że ma dla kogo żyć i musi się trzymać. A my ze swojej strony robimy wszystko, by ich wesprzeć - zapewnia Justyna Świdzicka, dyrektor Zespołu Szkół w Dębowej Łące.

Przydaje się i wsparcie psychiczne, i rzeczowe, ponieważ rodzina znajduje się w ciężkiej sytuacji finansowej.

W klasie, do której chodził Remigiusz, jego miejsce w ławce pozostaje puste. Jego rówieśnicy z gromady zuchowej Dębowe Skrzaty, pod kierunkiem Katarzyny Żelaznej (wychowawczyni zmarłego chłopca) zorganizowali zbiórkę pieniędzy, zabawek i książek. Skarbonkę zasilić mógł każdy, stanęła też w pokoju nauczycielskim. A zabawek nazbierano wielką pakę. We wtorek dary trafiły do pana Wojciecha.

Z kolei Dorota Majewska, przewodnicząca Rady Rodziców, na korzystnych warunkach wynajęła ojcu z synami przestronne mieszkanie z kuchnią i łazienką (wcześniej rodzina musiała pomieścić się w jednej izbie). Zapewnione jest też wsparcie psychologiczne i pedagogiczne. - Trudno żyć po takim dramacie, ale sytuacja ojca i synów powoli się normuje - ocenia Katarzyna Żelazna.

Wsparcie zapewnia również Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej. - Wszelkie, jakie możemy: finansowe, psychologiczne i socjalne - zapewnia Ewa Orszt, szefowa GOPS.

Śledztwo w sprawie wypadku jest w toku. - Przesłuchani zostali już wszyscy świadkowie. Z ich relacji wynika, że do wypadku doszło, gdy śmieciarka włączała się do ruchu - mówi Michał Goldyszewicz z Prokuratury Rejonowej w Wąbrzeźnie. - Czekamy na kluczową opinię biegłych z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Od niej zależy, w jakim charakterze na sam koniec przesłuchany zostanie kierowca: świadka czy podejrzanego o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Przy drugim scenariuszu (art. 177 par. 1 i 2 kk) 55-letniemu mężczyźnie grozić będzie od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska