Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd znalazł uchybienia

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Wyrok na Mirosława S., skazanego w procesie dotyczącym majątku po byłym Tormięsie, może ulec zmianie. Sąd Najwyższy dopatrzył się uchybień w ocenie najpoważniejszego zarzutu.

Wyrok na Mirosława S., skazanego w procesie dotyczącym majątku po byłym Tormięsie, może ulec zmianie. Sąd Najwyższy dopatrzył się uchybień w ocenie najpoważniejszego zarzutu.

Chodzi o bezprawne przywłaszczenie połowy majątku po zakładzie. Prawomocne orzeczenie w tym zakresie zostało przez Sąd Najwyższy uchylone, a sprawa przekazana do Sądu Okręgowego w celu ponownego rozpoznania.

Podobnie stało się z kilkoma innymi zarzutami związanymi z tym przestępstwem. Między innymi tymi dotyczącymi nakłaniania do składania fałszywych zeznań i próby oszustwa sądu cywilnego.

Kasacja Sądu Najwyższego nie dotyczy natomiast tej części wyroku, która odnosiła się do wręczenia łapówki Maciejowi O., byłemu wiceprezydentowi Bydgoszczy i wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków w Toruniu. Ten wyrok pozostał bez zmian.

Przypomnijmy, że kilkanaście miesięcy temu toruński Sąd Okręgowy skazał Mirosław S. na pięć lat więzienia. Wyrok ten był prawomocny.

<!** reklama>Mirosław S. zobowiązany został wówczas do naprawienia szkody. Jednym z wymogów orzeczenia jest, aby niesłusznie przywłaszczona połowa majątku Tormięsu ponownie trafiła do Mieczysława R.

Toruńscy sędziowie uznali, że Mirosław S. i Mieczysław R. byli cały czas wspólnikami, a umowa o zniesieniu współwłasności Tormięsu była pozorna. Powstała, gdy Mieczysław R. przebywał w areszcie tymczasowym w związku z zatrzymaniem w sprawie tak zwanej łódzkiej ośmiornicy. Miała służyć tylko temu, aby drugi ze wspólników mógł doprowadzić do sprzedaży tego terenu pod hipermarket i potem rozliczyć się z partnerem w interesach.

Mirosław S. skazany został również za fałszowania dokumentów i próbę wyłudzenia od Mieczysława R. sporej sumy pieniędzy.

Obrońcy Mirosława S., mimo prawomocnego wyroku, nie zrezygnowali i złożyli wniosek o jego kasację do Sądu Najwyższego. Częściowo dopięli swego.

- Ustne uzasadnienie kasacji wyroku dotyczące najpoważniejszych zarzutów jest dla nas bardzo korzystne - powiedziała nam mecenas Ewa Wielińska, jeden z obrońców Mirosława S.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska