Serca zabiją mocno dla dzieci i seniorów

[break]
Tym razem Wielka Orkiestra zagra dla dzieci i seniorów. W przypadku tych pierwszych chodzi o wyposażenie oddziałów pediatrycznych, onkologicznych i kardiochirurgicznych. W przypadku drugich - o godną opiekę na oddziałach geriatrycznych.

Trzy sztaby w gotowości

W Toruniu od dekady działają trzy orkiestrowe sztaby: główny w „Domu Harcerza” i dwa mniejsze - w III LO na Skarpie oraz w SP 1 na starówce.

Ten ostatni w niedzielę zagra po raz dziesiąty. Ma 150 wolontariuszy.

- Mój syn był wcześniakiem, z niską wagą urodzeniową, mnóstwem problemów zdrowotnych. Na oddziale intensywnej opieki widziałam jednak noworodki w o wiele gorszym stanie leżące w nowoczesnych, jak na tamte czasy, inkubatorach. Wszystkie urządzenia miały serduszka WOŚP - opowiada Anita Nowak, szefowa sztabu w „jedynce”. - Widziałam też cierpienie, lęk w oczach rodziców. Obiecałam sobie wtedy, że jak mój syn wyjdzie z tego bez szwanku, to zbiorę na taki inkubator. Teraz realizuję tamtą obietnicę.

Do finału przygotowany jest też sztab na Skarpie. Jego szef Radosław Boroch jest pewien, że w zabawie i zbiórce pieniędzy nie przeszkodzą im nawet najsilniejsze mrozy. Już dziś w sztabie III LO szkolić się będą wolontariusze.

350 kwestujących mieć będzie główny sztab na starówce.

- Jesteśmy świadomi, że mieszkańcy Torunia mają określone oczekiwania co do finału i staramy się im sprostać. W scenariuszu imprez nie zabraknie stałych punktów programu, jak chociażby zainicjowana w naszym mieście „ściskawa” - zapewnia Bartosz Malicki, szef głównego sztabu WOŚP w Toruniu.

Na stronach Allegro trwa już licytacja nazwy dla wahadła Foucaulta w Młynie Wiedzy. Pod młotek pójdą też dary od aktorki Olgi Bołądź. To należący do artystki egzemplarz scenariusza filmu „Słaba płeć”. Bołądź przekazała też plakat z filmu „Służby specjalne” z podpisami aktorów.

Gorąco na torze

Toruńską tradycją towarzyszącą kolejnym finałom WOŚP stała się Motoorkiestra. Będzie to już piąta odsłona samochodowych imprez, tym razem zaplanowanych na Motoarenie.

W dużym skrócie można zapowiedzieć, że na miłośników motoryzacji czekać będą sportowe maszyny driftowe, rallycrossowe i rajdowe, spotkania z żużlowcami, licytacje, wystawy i przejażdżki wyjątkowymi autami. Pod młotek pójdzie m.in. przejażdżka rallycrossowym BMW E30 M3 należącym do Roberta Czarneckiego, uczestnika rallycrossowych mistrzostw świata. Przed Motoareną zaparkują też auta z duszą: Fiat 125p, Chevrolet Camaro i Corvete.

Po raz drugi z Orkiestrą zagrają toruńscy taksówkarze.

- Włączamy się w wiele akcji charytatywnych, a WOŚP uważamy za coś szczególnego. Chcemy pokazać, że umiemy się dzielić - mówi Jacek Koszelak, taksówkarz i wolontariusz z Copernicus Taxi.

Chemia na scenie

Główna scena stanie na Rynku Staromiejskim.

Już o godz. 10 w niedzielę wystartuje blok dziecięcy z udziałem najmłodszych artystów. Na godz. 14 zaplanowano „ściskawę”, czyli próbę bicia kolejnego rekordu w zmieszczeniu jak największej liczby osób w gigantycznym sercu.

O godz. 15 muzyka zacznie się zmieniać - wystąpią m.in. Tuhaj Bej, zespół Chemia i Gooral. W międzyczasie odbywać się będą licytacje przedmiotów przekazanych Orkiestrze przez mieszkańców Torunia.

O godz. 20 zapłonie tradycyjne światełko do nieba, któremu towarzyszyć będą fajerwerki. Po nich zaprezentuje się gwiazda wieczoru - grupa Blade Loki.

Warto dodać, że w sobotę imprezy towarzyszące WOŚP odbędą się w centrum Handlowym Atrium Copernicus. Czerwonych serc nie zabraknie też w niedzielę podczas meczu koszykarzy - Polski Cukier kontra Rosa Radom.

W ubiegłym roku na koncie Orkiestry w Toruniu było prawie 300 tys. zł.